-
-
-
Re: cuda się zdarzają :)
hmm i co w tym dziwnego??
-
Re: cuda się zdarzają :)
Sorry za głupie pytanie.
Ten koleś może bajerować że to są z domowej hodowli ??
W legwanach nie siedzę ale ta aukcja wydaje się być kusząca.
A w Polsce to ktoś rozmnożył legi ??
-
Re: cuda się zdarzają :)
No niby nic, ale z drugiej strony... Rozmnożenie legwanów zielonych w warunkach domowych, w Polsce to chyba jednak nie to samo, co rozmnożenie myszek, więc zrobiło na mnie wrażenie. I nie wiem, czy mam wierzyć, czy nie. Oczywiście, bardzo chciałabym, by to była prawda. Prawda, która do tego zdarzyła się w moim mieście
-
Re: cuda się zdarzają :)
Tak naprawdę to w Europie nie jest jakiś wielki wyczyn. Wystarczą po prostu odpowiednie warunki i inkubacja. W czasie gdy rozmnażałem legwany, na pewno rozmnażał tez jeden człowiek w okolicach Warszawy (chyba rok czy dwa po mnie), a przede mną zoo Chorzów. Od tego czasu podejrzewam, że jeszcze paru osobom w PL udało się rozmnożyc ten gatunek (mam nadzieję).
Aby sprawdzić czy ktoś nie łże, najlepiej odwiedzić hodowlę i zobaczyć czy się jeszcze klują, bo według opisu tak, czyli zobaczyć skorupki, inkubację.
-
Re: cuda się zdarzają :)
to napewno prawda jak ktos ma warunki i sprzet do inkubacji to czemu nie oby wiecej takioch chodowców
-
Re: cuda się zdarzają :)
Witam,
Faktycznie, RobertM ma rację. Rozmnożenie legwanów w Polsce przy aktualnej wiedzy o hodowli i przy stworzeniu odpowiednich warunków nie jest już wielkim problemem.
Jednak jest kilka rzeczy, które mogą temu zdarzeniu nadać mało prawdopodobny charakter, a mianowicie:
- jeżeli gość na powierzchni 16 m2 trzyma węża machoniowego, węże zbożowe, boa dusiciele, szyszkowce, agamy błotne, gekony lamparcie (wszystko w liczbie mnogiej, czyli nie wiadomo ile) i oczywiście co najmniej 6 legwanów zielonych (zakładając, że jest 1 reproduktor do 5-u samic i dał radę ), TO GOŚĆ TEN JEST DLA MNIE NAJZWYCZAJNIEJSZYM SADYSTĄ -MÓWIĘ O 16 M2.
- drugą kwestią jest niesamowity zbieg okoliczności - 5 samic jednocześnie,
- trzecią sprawą jest to, że przy poprzedniej aukcji nic o tym nie pisał, a KAŻDY NORMALNY HODOWCA NIOMIESZKAŁBY SIĘ POCHWALIĆ TAKIM WYCZYNEM, to się nadaje do telewizji.
Poniżej zamieszczam cytat z przedmiotowej aukcji (do analizy)
"Moja przygoda z terrarystyką trwa już 7 lat od czasu gdy w moim domu pojawił się wąż mahoniowy. Ponieważ bardzo polubiłem gady z czasem hodowla rozrosła się o nowe gatunki takie jak węże zbożowe, boa dusiciele, szyszkowce, agamy błotne, gekony lamparcie oraz legwany zielone. Obecnie powierzchnia mojej hodowli wynosi 16 m2. W tym roku po raz pierwszy od 5 lat hodowli 5 samic legwana zielonego złożyło jaja z większości których wylęgają się młode."
Pzdr.
-
Re: cuda się zdarzają :)
Nie ma sposobu innego niż osobista fatyga, oczywiście jeśli warto. Może ktoś z Lublina by się wybrał ? Ja nie sądzę, żeby to była mała powierzchnia. Chyba wszystko nie siedzi w jednym terra, a większość gatunków może być w stosunkowo małych terrariach (zbożówki, szyszki, gekony), nawet jeśli na legwany przypada np. pozostałe 9 m2 (czyli np. 3x3 m i wysokośc mieszkania) to i tak można pozazdrościć.
-
Re: cuda się zdarzają :)
Izabela jest z Lublina..
choć myślę, że koleś już ma problemy, jeśli to ściema jakaś była..
jeśli nie, to tylko pozazdrościć..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum