Kupiłam 2 miesiące temu legusia malutki jak nie wiem co!Był przepiękny i bardzo szybko się oswoił.Ale zaczeły się problemy!!!!Jadł tylko ogórka ale tak małe kosteczki że ledwo co je kroiłam wystraszyłam sie nie wiedziałam co i jak.Potem dostał czarnych łapek i ogon jakby martwy więc poszłam do weta i jak sie okazało ma martwice!!!!Wczoraj musiałam go uspać.Jestem totalnie zdołowana w pokoju jest tak pusto!!!!!Chciałabym kupić sobie dużego osobnika bo boje się że jak będe mieć małego to znowu tak będzie.Jeśli możecie to mi doradzcie

Pozdrawiam Patrycja