A chyba jednak panienka z niego bedzie z kim plotkować wieczorami jak urośnie. Jeszcze jedno: wiem, że jak podrośnie to zacznie skadać jaja raz na rok (oczywiście nie zapłodnione) i pytanie czy trzeba jej załatwić jakieś gniazdo czy co? Co z jajkami ewentualnie zrobić ?