-
Re: hmmm...:/
To chociaż chwała mu za to, że przyznał się w końcu do błędu. Mam nadzieję, że dotrzyma obietnicy i zmieni warunki legowi. Dużo racji ma kymon ale teraz jednak mamy więcej możliwości na zebranie rzetelnych informacji niż w latach 97,98. Główną winę ponoszą opiekunowie za łatwowierność i lenistwo w poszukiwaniu wiedzy.
-
Re: hmmm...:/
Witam,
Chciałem sprostować jedną rzecz w mojej wypowiedzi. NIE WSZYSCY SPRZEDAJĄCY SĄ LAIKAMI I POTRAFIĄ POINFORMOWAĆ O WARUNKACH I WYMAGANIACH DANEGO GATUNKU. PRZYKŁADEM MOŻE BYĆ BIO-FIL (teraz chyba tak), KTÓREGO WSZYSCY ZNAMY.
Pzdr.
-
Re: hmmm...:/
Do frydrycha1 - strona, o której wspominasz nie jest tylko moja :-) Miałem swój wkład w tworzeniu tego co napisane, ale powstanie całej strony to zasługa wielu osób. Z Markiem Magierskim (Jacku) napisaliśmy książkę, w oparciu o nią powstała strona www, a pomogły nam te osoby, którym tutaj dziękujemy - http://www.legwanzielony.com/ ;-)
Do kymona - jeśli napiszesz na adres baswis@wp.pl możesz mieć pewność, że pocztę obiorę ;-)
-
Re: hmmm...:/
To Ty miales racje Jarych.
Pogladow tamtego goscia nawet nie bede komentowac, ale dobrze ze sie nawrocil.
Waz tez gad - mozna weza karmic salata ??? ;-)
-
Re: hmmm...:/
BeataU powiedzialem mu dzis o tym wezu to sie zdziwil troche i sie nie odezwal! terrarium widze ze zaczyna robic bo bylem z nim u szklaza! powiedzial ze idzie to mowi przejde sie z toba zobaczymy czy oby napewno! pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum