-
Re: Legwany w ZOO Wrocławskim
Tez kiedys w odleglej przeszlosci wyslalam do wroclawskiego zoo list, w ktorym pisalam, ze opis LZ na ich stronie zawiera mnostwo bledow i podpowiedzialam, jak nalezaloby je poprawic. Ale ja nawet nie dostalam odpowiedzi. A opis sie oczywiscie wtedy nie zmienil.
W samym zoo bylam pierwszy raz w zeszle wakacje. To ca tam zobaczylam zwalilo mnie z nog. I nie chodzi tylko o legwany czy w ogole gady ale prawie wszystkie stwarzenia. Ciasne klatki, w ktorych zwierzeta moga sie jedynie nudzic byly dosc czestym widokiem, szczegolnie u zwierzat duzych jak niedzwiedzie czy dzikie koty. Ale jak weszlam do herpetarium to mnie znow zgielo. Liczne zwierzaki wcale nie wygladaly na zdrowe i wesole. Bardzo bylam zawiedziona tym, ze tak znani i wydaje mi sie, ze raczej szanowani ludzie nie potrafia zadbac prawidlowo o zwierzeta.
W warszawskim zoo bylam jakies 3 lata temu. Tez nie powiem, zebym byla zachwycona, jak zobaczylam tamte legwany.
Wrocilam na forum !
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich starych znajomych i nowych forumowiczow
Beata i Smok
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum