-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
Nie jest to tak do końca :-) Napiszesz, że można trochę w uzasadnionych przypadkach, a ktoś to odbierze po swojemu i bedzie podawał zbyt duże ilości. Wiadomo do czego to prowadzi, więc po co ciągle wałkować ten temat. Dorosłe (a za takie można już uważać 2-3 latki) są roślinożernymi jaszczurkami. W uzasadnionych przypadkach można gada wzmocnić, podratować białkiem zwierzęcym. To tyle. The end ;-)
-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
Ja również jestem zwolenniczką wegetariańskiej diety legwanów, a mój Bazyli hodowany na tej diecie mierzy prawie 160 cm w wieku 3,5 lat. Gdy go kupiłam miał ok. 4 miesięcy i 41 cm, w wieku 16 miesięcy - już 102 cm, więc w ciągu roku przybyło go ponad 60 cm! Wyłącznie dzięki roślinkom, nie licząc podanych w sumie do dzisiaj kilku jajek, jedynie jako urozmaicenie diety oraz jednej larwy mącznika, którą dostał za "radą" sprzedawcy (!) zaraz po kupieniu (po raz pierwszy i zarazem ostatni, szybko doszłam do wniosku, że taki sposób żywienia mojego legwana nie jest dla niego dobry). Analizując jednak wcześniejsze wypowiedzi forumowiczów nie wszystkie osobniki rosną tak dużo i w takim tempie; średnia jest dużo niższa. Więc jeśli WaRiaT_1986 pewny jest, że jest to jedyny "mankament" jego jaszczurki i jej kondycja jest ogólnie dobra, że w terrarium panują prawidłowe warunki (jeśli jest za mała wilgotność, trzeba pomyśleć o usprawnienu: zamontować nawilżacz, częściej spryskiwać itp.), to może nie ma czym się niepokoić. Wielkość legwana zależy również od czynników od nas niezależnych, jakimi są np. jego płeć, podgatunek, cechy osobnicze. Dla spokojności głowy i sumienia może jednak warto wybrać się z gadzinką do dobrego weterynarza, który oceni stan zdrowia zwierzęcia i przeprowadzi potrzebne badania. Pozdrawiam. Izabela
-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
Bo też i wiele młodych osobników świetnie sobie radzi bez dodatku owadów, itp. Po prostu nawet ich nie jedzą. Są jednak osobniki, lub też sytuacje, przy których dodatek pokarmu mięsnego jest koniecznością. Ja nie powielam błędów z literatury.
-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
Podaje 1 x na miesiąc i samiec ma tylko )) 164 cm, a samica hodowana w identycznych warunkach jest dużo mniejsza ok 90 cm ( zawsze była niejadkiem )) )
Pozdrawiam.
-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
Moj leguś w styczniu miął ok 60 cm w wieku ok. 2 lat(to bardzo mało). Dzisiaj ma ok 73cm.Oczywiście karmiony był zieleniną. Wariat nie martw się jego czas nadajedzie jeszcze
-
Re: Niepokojący wzrost legwana.
I tu się zgodzę, moja gucia urosła przez rok z 16cm długości ciałka (bez ogona) do 30cm długości ciałka(bez ogona) na samej zieleninie, bez jakichkolwiek dodatków czy to mięsnych czy owadzich. Doskonale poradziła sobie w ciąży (już dwa razy znosiła jajka!) i nie dostawała żadnego białka zwierzącego, no oczywiście dostawała trochę więcej niż zwykle wapnia, ale na tym koniec i jest piękną i zdrową samicą-badania krwi ma podręcznikowe jak to stwierdził doktorek.
Żyje tylko na cykorii i mleczu z dodatkiem marchewki, jabłka, fig, rodzynek, avocado, innych liści, w lato jeszcze malin, jeżyn, wiśni i innych owocków +oczywiście witaminki, wapno i UV-ka a w miarę możliwości w lato działka albo park strażnicy miejscy już przywykli do mojego dziwacznego łysego, zielonego psa siedzącego mi na rękach
Rządzi w domu jak mało kto- samca po kątach rozstawia!
Jakbym jej jeszcze dopakowała białka zwierzęcego to chyba waran z komodo by mi z niej wyrósł
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum