Dziwne zachowanie!! Czy to gody??

[kamil_hools]

DZiś przyszedł do mnie kolega z Legie. Wpóścił spojego do terra z moim i jak mój był przy wodopoju i zobaczył tego drugiego Lega o zaczą dziwnie zachowywać A mianowićie najpierw przez 5 minut machał głową góra/dół potem powoli podszedł do niego i zaczą go obwąchiwać i oblizywać a tamten nieruchomo stał. Potem mój delikatnie go zaczą podgryzać po karku to je roździeliliśmy. Co to oznaczało??

[Fatman]

Jeżeli zaczał podgryzać i wchodzić na drugiego legwana to był to najprawdopodobniej początek kopulacji. I wy je rozdzieliliście???!!! Taka rzadkość..

[Pituophis]

To nie musiał być początek kopulacji( jakiej wielkości były legwany?). To mogła być po prostu demonstracja pewności siebie właściciela terytorium, spokojna, bo drugi nie bronił się, ani nie uciekał. Może i lepiej, że rozdzieliliście, bo potem mogło być różnie. Zresztą do kopulacji u legwanów wcale tak łatwo i od razu po wpuszczeniu razem nie dochodzi, początki są na ogól bardzo burzliwe.Nie wspomnę już o konieczności synchronizacji cyklu rozrodczego partnerów.

[Rysiek]

Jeśli to były małe legwanki o kopulacji nie ma co wspominać, a nawet jak były to starsze osobniki Pituophis wszystko już wyjaśnił ;-) To terytorialne jaszczurki, więc był to raczej pokaz siły.

[kamil_hools]

Mój ma około 65cm a kolegi jak wczoraj mieżyliśmy 46cm więc jeszcze maluchy! A jest taka możliwość że jeden drugiego zacznie przepędzać z Terra??

[Rysiek]

Musicie obserwować legwany. Jeśli to dwa samce nie będzie zgody, lub jeden będzie zdominowany przez drugiego, silniejszego, a to dobrze nie wróży słabszemu ;-(

[meg11]

oczywiscie ze jest taka mozliwosc.. moim zdaniem calkiem zreszta prawdopodobna..
po co stresowac legwany i wsadzac je do jednego terra, nie rozumiem tego..

Fatman, naprawde myslisz, ze dwa nieznajace sie legwany spotkajac sie od razu mogly by zaczac kopulacje? moim zdaniem to malo prawdopodobne

[Fatman]

Naiwny jestem prawda??? Może jeszcze napiszesz, że w realnym świecie takie spotkania się nie zdarzają???

Tak na poważnie to wydaje mi się, że przechowywane w sztucznych warunkach zwierzaki są zdolne do czegoś takiego. Przykładem były legwany Wicia na giełdzie w Świętochłowicach.