Ja obcinałem kiedyś pazurki swojego legwana. Ważne, aby robić to umiejętnie, obcinać same ostre końcówki. Do tego celu trzeba mieć super ostre cążki. Tępe raczej zgniotą najpierw pazur, niż go obetną. Nie można uszkodzić ukrwionego kanalika. Może trochę dziwnie to zabrzmi, ale obcinałem pazurki małemu Guciowi, bo duży Gucio ma pazury potężne, ale nie takie ostre. Diablo Marblo więcej krzywdy mi wyrządził kiedyś w parę sekund, niż Gustawo noszony kilka minut :-) Ogólnie nie polecam tego zabiegu.