Rozmawiałem przed chwilką z wydawcą (Chemigrafia - Krosno) i prosił o uzbrojenie się w cierpliwość, ponieważ mają awarię maszyny, która drukuje ( zostawia smugę tuszu - brudzi papier ). Termin ukazania się dodruku uzależniony jest od terminu, w jakim dotrze do nich część zamówiona przez serwis, a trwa ta naprawa już hmmmm ... nawet nie pamiętam ile :/ To tak troszkę dyplomatycznie napisałem, bo gdybym chciał napisać co o tym wszystkim myślimy czy ja czy Rysiek to musiałbym sam swojego posta wywalić ze względu na ewentualne wulgaryzmy Jeśli chciałby ktoś sam się dowiedzieć o termin wydania jako przyszły czytelnik ... http://www.adir.rze.pl/

Pozdrawiam i przepraszam za ten poślizg (duży poślizg) wynikły nie z naszej winy.