Witam wszystkich właścicieli naszych zielonych przyjaciół.

Mam problem z moim legwanem i chciałbym prosić Was o radę, co mam z tym zrobić...??

Otóż mam od niespełna 50-centymetrowego legwana. Ostatnio ma problemy z wylinką tzn. wygląda to tak jakby nie nadążał z nią, jeszcze jedna nie zejdzie a już druga, zaś na gdzbiecie ma aż takie plamy bladawe. Nie wiem co z tym zrobić..?? Wilgotność utrzymuję w terrarium dobrą zaś temperatura w najbardziej oddalonym miejscu od świetlówki (UVA, UVB) to ok.25*C. Noce spędza w łazience na specjalnie wykonanej półce ok 10-15 cm powyżej kaloryfera. Dodatkowo przykrywany jest taką "szmatką", pod którą daje zwilżone materiały, by nawet wtedy miał dobrą wilgotność.

Co do odżywiania to przyznam że przez jakiś (może miesiąc) nie dawałem mu wapnia, a jedzopnko było ubogie w witaminy. Ostatnio zauważyłem, że jest jakiś ospały i nie wiem dlaczego też. Teraz bardziej skupiłem się na witaminkach i daję mu (czasem na siłę, różnymi sposobami). Dziwi mnie też to, że mój leguś jeżeli zrobi przysłowiową kupkę to jest ona albo tylko brązowa, albo tylko biała z przeźroczystą wydzieliną.

PODPOWIEDZCIE CO MAM ZROBIĆ BY MÓJ LEGUŚ ODZYSKAŁ DAWNĄ WERWĘ I SZYBKOŚĆ, ŻEBY NIE BYŁ OSPAŁY I JEGO WYLINKA ŻEBY WYGLĄDAŁA NORMALNIE (POZBYCIE SIĘ BLADYCH PLAM SKÓRY NA GRZBIECIE)!!!!
Czekam na Wasze rady, które pewnie wprowadzę w życie mojego małego przyjaciela...

POZDRAWIAM WSZYSTKICH LEGWANIARZY I Administratorów tego FORUM!!