Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: POMÓŻCIE MOJEMU

  1. #11

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    w pelni sie zgadzam z przedmowca. Swietlowki nie nagrzewaja sie tak jak grzybki.. a wiec polecam je. A to 30 st. to duuuzo za malo...

  2. #12

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    Zgadzam się, że w jednym miejscu terrarium temperatura musi wynosić co najmniej 35-36 stopni.Podejrzewam, że niedogrzanie to główny powód apatii. Dołożyć jeszcze żarówkę grzewczą, ja dołożyłbym jeszcze kabel np. na 1/3 powierzchni dna, włączony 24 godziny na dobę. Nie nosić tego legwana na kaloryfer na noc.
    Nie wiem, jaki jest skład kostki wapiennej dla gryzoni. Uważam, że najlepsza jest czysta sepia. Dodawać do pokarmu po trochu codziennie. Vibowit co 5-7 dni i tylko małą szczyptę. Mieszać z pokarmem, nie dawać na siłę!
    Lucerna i kiełki to niezły pomysł, ja dorzuciłbym jeszcze do tego liście fasoli, rzeżuchę. Ostrożnie z bananami i cytrusami(dawać rzadko i dosłownie na jednego gryza). W ogóle owoce tylko jako dodatek. Ja dorzuciłbym jeszcze do tego co 2 tygodnie mysiego noworodka albo 2-3 świerszcze, zwłaszcza teraz, gdy legwan osłabiony.


  3. #13

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    W zasadzie chcę powiedzieć to samo, co poprzednicy. Za wyjątkiem ostatniego zdania Pituophisa - reprezentuję bowiem szkołę wegetariańską )) Ostatecznie raz na kilka tygodni można podać kawałek gotowanego jajka, ale to też raczej jedynie jako smakołyk i niekoniecznie. Oprócz lucerny, fasoli, rzeżuchy i kiełków proponuję koper, różne zioła w doniczkach, cykorię, trochę kapusty pekińskiej. To są rzeczy zimą dostępne w sklepach - mając legwana trzeba liczyć się z tego typu wydatkami. W okresie zimowym daję jeszcze niewielkie ilości rukoli, szczypiorku. Czasami udaje mi się też zdobyć liście rzodkiewek. Oraz w mniejszej stosunkowo ilości warzywa surowe - np. cukinię, marchew, czasami pomidor, ogórek. Jeszcze warzywa gotowane - najczęściej mrożone mieszanki. Mam także ususzone jeszcze latem zielsko, które również dodaję. Wszelakie owoce natomiast jako urozmaicenie i w najmniejszych ilościach. Także wtedy, gdy chcę przemycić w nich wapno lub witaminy - jedzenia zasadniczego nie posypuję, bo mój legwan tego nie lubi. Nie wiem, jak jest z Twoim. Moja jaszczurka ma przy tym 156 cm długości i dużo większy apetyt, niż legwanik 50 cm (a może wymiar, jaki podajesz odnosi sie do długości samego ciała, a nie ciała z ogonem?). Widzisz więc, że nawet zimą można stosować w miarę urozmaiconą dietę. A co do tego kaloryfera w łazience - właściwie po co to robisz? Nocą temperatura w terrarium może, a nawet powinna być niższa niż w dzień - jest to zgodne z warunkami naturalnymi. Jeśli boisz się, że jest za niska kabel w podłożu, o którym wspomina Pituophis jest bardzo dobrym rozwiązaniem. A i o dobrą wilgotność jest dużo łatwiej w zamkniętym terra niż otwartym pomieszczeniu. Przy czym legwan w swoim terrarium będzie dużo bezpieczniejszy. W łazience, spłoszony czymś przypadkiem może sobie zrobić krzywdę, szczególnie jeśli zaplącze się w tą szmatkę. Piszesz, że Twój zwierzak jest oswojony, ale to jest po prostu niemożliwe - 50 cm szkrab, który jest z Tobą od grudnia nie może być oswojony. Chyba, że inaczej pojmujemy ten termin. Mało prawdopodobne, ale teoretycznie możliwe jest jeszcze to, że kaloryfer zbyt mocno się nagrzeje, co może skończyć sie poparzeniem legusia. Naturalne dla niego jest grzanie od góry (nota bene - koniecznie oprócz świetlówki musisz zamontować żarówkę grzewczą, niekoniecznie jakąś drogą i markową, wytarczy zwykła lustrzanka o odpowiedniej mocy, dobranej do wielkości terra) a nie od dołu. Sorry, strasznie się rozpisałam, ale jakos tak wyszło. Życzę legwanowi zdrowia i łączę pozdrowienia. Izabela

  4. #14

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    Najzwyczajniej po odpowiedzi Izabeli nie ma co już dopisać :-))) Wspomnę tylko, że w wypadku legwanów lenistwo jest naturalnym zachowaniem i jeśli legwan nie stracił werwy nagle, nie jest to powód do zmartwienia. Jako źródło ciepła, szczególnie w większych terrariach proponuję promiennik podczerwieni, np. nasz, polski Helios za ok. 15zł, najlepiej dający żółte (nie czerwone) światło. W dzień w terrarium światła nigdy nie za wiele ;-)


  5. #15

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    Chociaż raz byłam szybsza )))))))))))

  6. #16
    miodzioxxl
    Guest

    Re: POMÓŻCIE MOJEMU

    Dziękuje wszystkim- na bierząco śledzę wasze rady.

    Do Ryśka- właśnie martwi mnie bo muj leguś stracił werwe w czasie +/- 1 tygodnia, jest ospały. Ktoś pytał o rozmiar, więc jest to 50cm z ogonem. Zaś co do oswojenia to poprostu mam na to swoje metody bał się mnie tylko gdy był np. na ziemi i chciałem go z niej wziąć. Tak poza tym OK, ale to nie temat mojego posta- Proszę nie zmianiać tematów (tak na przyszłość).

    POZDRAWIAM, DZIĘKUJĘ, CZEKAM......


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •