mam legwana od czterech dni. jestem zdziwiony bo je normalnie ale ma dziwne przyzwyczjenia z zoo.poprostu kielkoow i lisci to chyba na oczy nie widzial.je tylko jablko i marchew.wiem ze taka dieta nie jest odpowiednia dlatego przd kupnem posadzilem fasole , rzezuche i lucerne ale on nie chce na to patrzec.tak samo jest natkami marchewki i w ogoole lisciam co powinno stanowic 70% jego diety.jak mam go od tego odzwyczaic zeby jadl to co dla niego najlepsze.dzieki z goory za odpowiedz.pozdrawiam.