Kupilem swojego legwana jakies 1.5 miesiecy temu w Carrefour w Krakowie...Dopiero teraz sobie skojazylem ze byl on trzymany z gadem (w tej chwili nie umiem okreslic co to byl za gad) ktory byl karmiony swierszczami czy karaczanami...Osobicie widzialem przed kupenem Lega jak mu wrzucal owego owada moj obecnie Legwan zjadl go sobie... Wtedy pamietam jeszcze trzymany on byl bez promieni UVB...Martwie sie zeby wszystko bylo znim OK W tej chwili ma wszystko co trzeba..UVA i UVB karmiony jest odpowiednio...ma Raptimineral H sepie..temperartura odpowiednia ...wilgotnosc tez... Narazie wyglada na zdrowego i tak sie chyba czuje...Codziennie Go opserwuje Tym ze sklepu zeologicznego juz sie dostalo odemnie :]