SEPIA

[Inka25]

Przeczytaj dokładnie napisy na opakowaniu, a przekonasz się, że sepia też może się przeterminować

[Saurus]

Ja i tak nie korzystam z sepii, nie moge nigdzie kupic (choc musze popatrzec teraz po rzeczach przeznaczonych dla ptakow)- posypuje legwanowi jedzenie proszkiem o nazwie "Salvikal" firmy Bogena- kupilem to u weterynarza, teoretycznie dla psow i kotow, ale poza wapniem zawiera tylko jakies niewielkie dodatki witamin wiec legwanowi nie powinno zaszkodzic. I zauwazylem ciekawa rzecz- legwan przychodzi do miski jesc, gdy tylko zauwazy, ze posypalem to, co jest w misce, wapniem. Raz zrobilem eksperyment- sypnalem troche do pustej miski. Legwan przyszedl i myslac, ze jest tam jedzenie, zaczal "jesc" miske- tak, jakby cos tam bylo chwile potem zorientowal sie, ze cos jest nie tak i dalem mu jedzonko

[Rysiek]

Starałem się sprawę wyjaśnić. Niestety sprzedawcy nie potrafili jednoznacznie odpowiedzieć. Sam też o tym nie pomyślałem. Z mojego doświadczenia mogę tylko napisać, że po 3 miesiącach z sepią się nic nie dzieje. Bioły, gdyby coś się zmieniło w wyglądzie sepii, nie podawaj jej legwanowi. Nic nie powinno się stać, ale jakby co, to przepraszam za błędną informację. Nie przyszło mi to do głowy :-( Inka zwróciła uwagę na rzecz, o której nie pomyślałem. Może ktoś inny odpowie ?

[RobertM]

Nie sprzedawca, ale chemik by się tu przydał . Nie bardzo wiem co się może dziać z sepią w ciągu lat, ale mam poważne wątpliwości aby wapno w niej zawarte miało się zepsuć (?), ulotnić (?), wiązać z innymi związkami (?).

[Rysiek]

Otrzymałem odpowiedź od Jacku. On rozmawiał właśnie z chemikiem, który stwierdził, że podawany jest termin ważności ze wzgledów handlowych, ale sama w sobie jako czysty fosforan wapnia się nie psuje.

[Inka25]

No to już wszystko jasneRyśku dziękuję za dociekliwość i wyprowadzenie mnie z błędu

[Rysiek]

To nie dzięki mnie, to dzięki dociekliwości Jacku ;-) Również jestem mu wdzięczny, bo wybawił mnie z odpowiedzi na kłopotliwe pytanie, jakie zadałaś :-)))