-
Skaleczony palec
Dzisiaj z rana jak wstałem zauwazyłem u mojego Kuby skaleczenie na palcu. Podejrzewam ,że sam się skaleczył pazurem.
Ranke przemyłem wodą utlenioną i ranka już zaschła.
Czy robić coś jeszcze czy czekać? Może udać się do weta ?
Troszeczkę go to boli chodzi w sumie normalnie ale czasami woli nie stawiać tej łapki.
Zdjecie w załaczniku.
-
Re: Skaleczony palec
Możesz przemyć raz jeszcze. Skoro już robi się strup to utrzymuj tylko czystość przy ranie.
Pozdrawiam
-
Re: Skaleczony palec
Dziękuje Jacku. Strupek się zrobił. Troszkeczkę go to boli ale już lepiej. Zdam relacje jutro.
-
Re: Skaleczony palec
Często nawet złamania palców pozostawia się do samozagojenia, bez interwencji weterynarza. Sam wolę w takim przypadku coś zrobić np. usztywnić miękkim opatrunkiem. Taką rankę jak na fotce wystarczy utrzymywać w czystości. Powinno obejść się bez problemów ;-) Przemywaj wodą utlenioną lub Kalium Hypermanganicum.
-
Re: Skaleczony palec
a jak wyglada sprawa ze zlamanym palcem ktory sie krzywo zrosl? moj tak ma z drugim najdluzszym w tylnej lapie. palec byl tak zrosniety jak lega kupilem. nie przylozylem do tego zbytniej wagi bo leg doskonale sobie z ta wada radzi. zawsze wydawalo mi sie ze trzeba by palec na nowo lamac. a to przeciez dodatkowy stres i bol dla zwierzaka. jest jakas inna metoda?. trzeba to Koniecznie zrobic?
Pozdrawiam
Dlugi
-
Re: Skaleczony palec
Nic z tym nie trzeba robić. Jeśli sie tak zrosło, niech będzie ;-) Często w przypadkach złamań palców (cienkie kości) weterynarze decydują się na amputację. Jeśli zdarzy się taki przypadek można samemu zrobić miękki opatrunek usztywniający z gazy, waty i plastra. Starych, krzywo zrośniętych złamań nie warto ruszać jeśli nie przeszkadzają w poruszaniu się. Po co zwierzaka na nowo męczyć.
-
Re: Skaleczony palec
A ja napisze ,że już wszystko dobrze. Zrobił się ładny strupek. Ale zastanawiam sie nad naprawde delikatnym przepiłowaniem pazurków (samych końcówek) boję się ,że jeszcze raz się tak skaleczy. Terrarium mam takie ,że bez końcówek pazurków nie sprawi mu trudnośc w chodzeniu.
Będę pamiętał o kanalikach :-)
-
-
Re: Skaleczony palec
Dokladnie! ja robie to samo! legowi to zupelnie nie przeszkadza (jak sie wspina po stromej galezi to pracuja przeciez ostre luski ktore ma na brzuchu) i nie ma sensu chodzic do pracy z pocharatanymi rekoma...
Pozdrawiam
Dlugi
-
Re: Skaleczony palec
Zamiast nożyczek polecam ostre cążki do paznokci. Jeśli już koniecznie chcecie obcinać pazurki swoim pupilom, to ostrożnie, same koncóweczki. Ja niekiedy używam pilniczka do paznokci, co bardzo nie podoba się mojej żonie ;-)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum