-
Re: Wiek legwana
Mam jednak wrażenie, że te przypadki to wynik złej diety i warunków utrzymania. Prędzej czy później kończą połamane. Zdarzyło mi się, że po zmianie diety legwan wystrzelił, i dosyć szybko nadrobił "zaległości".
-
Re: Wiek legwana
I tu się z Tobą nie zgodzę ( przynajmniej nie w całości ) Mam samicę ok 3 lata i ma ok 85 cm. Ma takie same warunki jak miał i ma samiec (ok 165 cm) ta sama dieta, te same witaminy (dieta i warunki takie jak są zalecane) Zmiana diety to były zapewne "dopalacze" jak my mówimy na białko zwierzęce. Wzrost jest uwarunkowany od diety i warunków hodowli, ale są też i inne czynniki.
Pozdrawiam
-
Re: Wiek legwana
A ja nie zgodzę się z tym, że dla wszystkich legwanów idealna dieta jest dokładnie taka sama. W tym wypadku zmiana diety, to była zmiana z sałaty+ owoce na liście+ niewielkie ilości owoców i warzyw+ początkowo przez kilka miesięcy owady lub noworodek co 2-3 tygodnie.Podwyższono także wilgotność w terrarium i podano więcej wapnia(sepii) Legwan urósł od zmiany diety i warunków ponad 30 cm w ciągu niecałego 1,5 roku. Znacznie poprawiła się kondycja.Dodam, że obecnie legwan nie je żadnego pokarmu mięsnego. Takich przypadków jest więcej, nie zgadzam się też, że podawanie młodym 3-5% owadów w diecie to "dopalanie".One wcale nie rosną wtedy nadmiernie. W naturze opisano osiąganie dojrzałości płciowej u samic w wieku 20 miesięcy, u samców 24 miesięcy przy dł. około 110-140 cm. W wielu populacjach obserwuje się zjadanie zwierząt, a w innych nie, i być może choćby z tego powodu konieczne jest różnicowanie do pewnego stopnia diety od osobnika.
Z ciekawości zapytam- czy samica była kupowana niezależnie od samca?
-
-
Re: Wiek legwana
Więc jaka jest idealna dieta dla wszystkich legwanów i jak poznać, że dana dieta jest niewłaściwa lub właściwa dla danego osobnika ? A co z np. błędami w kodach genetycznych (wystarczy malutki błąd i mamy "defekt" np. wzrostu)
Pozdrawiam
-
Re: Wiek legwana
Jak ja nie lubię białka zwierzęcego i ludzi co o nim piszą :-[ (Żartowałem) Pituophis pisz sobie co chcesz, ale białko wyniszcza organizm, narządy wewnętrzne. To roślinożercy i jako student nie zmieniaj tego. Jakie badania prowadziłeś ? Sugerujesz się przeczytana literaturą, niech Ci będzie. Uważasz, że tylko duży legwan jest zdrowy ? Może te mniejsze okazy też są zdrowe, chociaż białko to power wzrostu, masy ciała i oczywiście legwan zacznie rosnąć. Czy zdrowo ? Można kombinować z dietą, ale głównie pochodzenia roślinnego, oraz zwracać uwagę na stosunek Ca:P. Do populacji i miejsca pochodzenia nie przykładałbym takiej wagi. To ten sam gatunek i wymagania podobne. Oczywiście 3-5% owadów w diecie to nie tragedia, ale po raz kolejny - po co?
Cytat z książki " Pierwsze rozmnożenie w niewoli nastąpiło prawdopodobnie w Szwecji w 1957r. Rozmnażanie legwanów w Polsce w warunkach domowych należy do rzadkości. Po raz pierwszy w naszym kraju udało rozmnożyć się legwany w 1995 roku w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie. Nasuwa się tutaj pytanie: dlaczego rozmnażanie w domowych warunkach jest takie trudne? Niepowodzenia te wynikają głównie z błędów w prowadzeniu hodowli, a w szczególności w diecie. Zbyt częste i w dużych ilościach wprowadzenie do diety owoców, prowadzić może do problemów w gospodarce wapniowo fosforowej, uzupełnianie diety roślinożernych zwierząt produktami zwierzęcymi doprowadzi do otłuszczenia narządów wewnętrznych"
Poznanie diety nie tylko ma wpływ na rozmnażanie, ale i na długość życia legwanów w zoo, oraz w warunkach domowych, które w ostatnich czasach było bardzo krótkie. Nie chcę się znowu powoływać na kompetentne osoby jak dr. Robert i dr. Jarek. Nie raz zwracali uwagę na dietę. Na forum są przykłady dorodnych legwanów- roślinożerców. Jeśli inne takie będą, a będą miały 110-120 cm po kilku latach to też będą normalne. Takie są również w naturze. Na drugim forum również toczyła się batalia o mięsko. Nie chce mi się już o tym pisać i nie będę. Jak wygląda mój i Jacku legwan większość wie. Wnioski wyciągnijcie sami. Pa
-
Re: Wiek legwana
Jejcia... Rysku... ale nie denerwuj sie bo naprawde szkoda nerwow. Komu zalezy na legwanie - bedzie go karmil prawidlowo. Czasami ludzie sie upieraja dla samego uporu,ale moze z czasami dojda do tego,ze racja nie koniecznie jest taka jaka sobie mysla ze jest.
Tak wiec juz sie prosze usmiechac i nie denerwowac, bo to i tak niczego nie zmieni !
Pozdrowionka i :*
Madzi
-
Re: Wiek legwana
errata :P
nie "z czasami" tylko " z czasem"
tak to jest jak sie czlowiek spieszy :P
-
Re: Wiek legwana
Ja się nie denerwuję, przecież dzisiaj Walentynki ;-)
Chodzi mi o to, że podchodząc rozsądnie do tematu, z jakimś doświadczeniem można iść na kompromis jeśli chodzi o białko zwierzęce. Jednak na forum co rusz zagląda ktoś nowy i jak poczyta, że można dawać, ale niewiele np. mysiego noworodka co 2-3 tygodnie (to niewiele?) to jest to dla niego zielone światło, a ile będzie podawał tego białka tego już nikt nie wie. Może poda co tydzień, bo po tym legwan ładnie rośnie. Z doświadczenia wiem, że ładnie rosną (zdrowo) legwany bez dodatków mięska i wychodzi im to na zdrowie. Czy nie lepiej przyzwyczajać ludzi do stosowania prawidłowej , roślinnej diety, bez sałaty i innych szczawianów, oraz kapustnych ? Wydaje mi się, że nie dając białka zwierzęcego nie zrobimy zwierzęciu krzywdy. Można coś podrzucić cieżarnej samicy lub młodym raz za czas świerszcza, ale to wszystko.
Krew mnie zalewa, gdy widzę tego typu zdjęcia - http://www.greenigsociety.org/mbd.htm , http://homepage.ntlworld.com/steve.woodward/mbd.html , http://www.lbah.com/Reptile/nshp.htm .
Jak długo trzeba było trzymać te gady w złych warunkach, stosować złą dietę. Ile one muszą się męczyć i za co. Bo ktoś chce podać mysz, zamiast cukinii, świerszcze zamiast kiełków. Można by tak pisać w koło, bo temat białka zwierzęcego powraca jak bumerang. Mi się już nie chce, idę świętować :-)))
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum