Macie racje.Napisałem tego posta bo czasami drazni mnie jak ludzie pisza ze trzeba dawac to i to a tego nie bo to a tamto a sami robia inaczej.Poprostu wydaje mi sie ze czasami troche przesadzaja ,wymyslaja a robai zupełnie inaczej.Pisałem juz wczesniej ze legwany sa roslinozerne ale jak dostana czasami jajeczko albo myszke napewno nie zdechna.Ludzie tez nie powinni jesc wielu rzeczy a jedza az trzeszczy i jakos zyja wiec nie gadajcie ze jak leg zje jajko albo myszke na 2 miechy to zaraz zdechnie albo bedzie zył o 6 lat mniej.W szczegolnosci zimma gdzie dostep do roslin w moim miasteczku jest naprawde mizerny.pozdrawiam