Może zacznę od początku... Legwana przygarnęłam od jednego z forumowiczów. Bylo to jakis niecaly miesiąc temu.Po przyniesieniu do domu zauważyłam ze ma jedną nogę grubszą (a drugą normalną).Na tej zdrowej łapie ma za to dwie symetryczne czarne plamy. Jest to samica i nazywa sie Lo, ponoć ma ona ok.2 lat i wzrost 60cm., jest to gatunek iguana iguana rhinolopha. Nie wiem czy była ona naświetlana i czy miała dobrą dietę(wiem że bardzo lubi jest iguana sticks;/). Po dniu czy dwoch zaczęła jeść ale tylko te chrupki i normalnie sie wyproznial. Niestety naciełam sie na żarówkę Reptibulb firmy zoomed(ktora jak wyczytalam wcale nie daje UVB).Miała dobrą temperature(35st w miejscu ogrzewania) i wilgotność 65-70%. Jadla tak przez 2 tygodnie az przestala(tylko troche poskubywała z ręki). Od poprzedniego właściciela dowiedziałam się że jest agresywna..a u mnie dość szybko zaczęła się dawać brać na ręce i karmić z ręki. Mniej więcej w tym samym czasie co przestała jeść zaczęła przekopywać terra(tak jakby się chciała wydostać).Pewnie niektórym na myśl przychodzi że może być zaciążona..ale ona nie tyje. Teraz gdy zaczyna kopać wkładam ręke do terra a ona wchodzi mi po ręce na ramię. Po puszczeniu ja na pokój od razu leci do okna.Potrafi siedzieć na oknie godzinami,niestety mimo wysokiej temperatury(ok 23-25st.) od okna leci chłód.Już po godzinie jest "osowiała" od zimna. W najbliższym czasie kupię Ultravitalux i będę ja naswietlać po niecale 15 minut co dwa dni...mam nadzieję że przywróci to jej apetyt. Oczywiście jak zrobi się cieplej za oknem udam sie do weterynarza. Proszę tylko abyście powiedzieli mi co to jest za plama na jej udzie(niestety nie mam zdjęcia) i dlaczego nie chce jeść.Pozdrawiam i dziekuję za każdą pomoc