wczoraj wieczorem moja samica zaczela skladac jajka. miala ostatnio odslabiony apetyt, ale nic w jej zachowaniu nie wydawala mi sie dziwne. od wczoraj zlozyla 10 sztuk. czy jest mozliwe, ze teraz, kiedy juz zniosla jakis, reszta utknie jej w drogach rodnych i czy nadal istnieje potrzeb zrobienia rtg? i mam jeszcze jedno pytanie. ona wyglada teraz strasznie. widaz jej zebra i kosci tylnych nog. czy to normalne? az mnie boli serce gdy na nia patrze.