mam akwa 45l, hoduję 4 karliki szponiaste i dwie traszki waltla. Świetlówka w pokrywie świeci się cały dzień. Korzeń znajdujący się w akwarium na powierzchni 12 cm2 (6x2), pokrył się ciemnozielonym osadem i ciągle go przybywa. to samo coś pokryło (od 50% do 75%) liście żabienic, górną część łupiny kokosa i część kamieni. pozatym drugą część kamieni pokryło jakies coś brązowe. To samo dzieje się z tylną ścianą (taką czarną, plastikową, wypukłą). W ogule jeszcze nie nawoziłem roślin. Nużaniec również został zaatakowany. Jego liście jakby gniły (też czymś się pokrywają) i odpadają. Dzieje się to wszystko stopniowo od jakichś 3 tygodni, a akwarium mam miesiąc. Nie mam pojęcia co się dzieje i co robić !!! . Bardzo proszę o radę...