Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 37

Wątek: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

  1. #21

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Poczekaj jeszcze z budowaniem domku. Jajka sa na zdjeciu slabo widoczne... Przyjrzyj sie dobrze!


  2. #22

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    na bank jest ciężarna. Moja samica składała jaja 3 razy. To jest typowe zachowanie cieżarnej samicy.


  3. #23

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Z tym na bank to troche przesadzasz... Zawsze w takich sytuacjach radzi sie mniej zaawansowanym uzytkownikom przeswietlenie. Objawy sa podobne, ale legwan moze miec na przyklad zaczopowany uklad pokarmowy i bedzie sie zachowywal tak samo. Poza tym nie kazdy legwan musi byc samica... Wiec nigdy nie pisz na bank w takich sytuacjach.


  4. #24
    Tusipek
    Guest

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Weterynarz nie dostrzegl jajek na zdjeciu. Mozliwe ze sie pomylil. Choc zlecal juz takie zdjecia w tym samym szpitalu i podobno miał już legwany "z jajkami".

    Spróbuję zrobić taki skan negatywu i o ile dr. Zajączkowski będzie chciał rzucić okiem - to wyślę

    Nie wiem co o tym myśleć. Nie jestem w domu, ale moja mama , ktora zajmuje sie Brytką mówi , że właziła do kartonu "lęgowego" i było słychać że kopie...
    No i poprawił jej się apetyt, mówiła że wczoraj wciągnęła miskę grochu.

    Zapchanie układu pokarmowego , raczej można wykluczyć bo Brytka się codzień załatwia - jedyne co to stała się trochę leniwa i nie schodzi już na dół do toalety ;-) ....gadzina jedna....

    Dzięki za pomoc


  5. #25
    Tusipek
    Guest

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Wydaje się że wszystko wróciło do normy...

    Brytka wcina liście rzodkiewki i inne swoje przysmaki.

    Nie wiem co było powodem "postu". Nie wiem czy miała jajka, mogła je złożyć w kuwecie z podłożem bo 2 dni przed zrobieniem zdjęcia już zaczynała powolutku jeść.

    Niemniej Dzięki i jestem już przygotowany, jakbyco


  6. #26

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Moja samica miała takie same objawy.Tzn. całkowity brak apetytu , zachowanie inne niż zazwyczaj , brak kupy , przekopywanie terrarium itd. Zdjęcie RTG tylko potwierdziło moje przypuszczenia.Ciąża , na zdjęciu dokładnie widać jaja i to dużo.Zrobiłam budkę tak jak radzicie , karton , ziemia , kabel grzewczy , na razie jeszcze tam nie weszła , zagląda i ucieka. Będziemy próbować , ale mam poważne obawy czy obejdzie się bez operacji
    ... jaja moga być zapłodnione , bo kilka razy widziałam swoją parkę w akcji.
    Pozdrawiam.Ania & Leosia & Junior


  7. #27

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Ładnie widoczne te jaja na RTG. Złożenie jaj to jedno, ale jeśli są zapłodnione warto pomyśleć już nad ich inkubacją. Szkoda, by się zmarnowały. Powodzenia !


  8. #28

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Rysiu , na razie staram się zrobić wszystko , żeby samodzielnie zniosła te jaja , ale ona nawet nie chce wejść do budki często zmienia miejsce , cały czas jest w ruchu , łazi po półkach , gałęziach , skacze na mnie , boję się , żeby nie uszkodziła tych jaj.Nie wiem ile trzeba dać jej czasu na zniesienie.
    Mówisz zastanowić się nad inkubacją , chyba nie dam rady , sytuacja mnie przerasta .Może , gdyby ktoś bardziej doświadczony zechciał mi w tym pomóc , warto by spróbować.


  9. #29

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Po pierwsze jaj nie uszkodzi. Po drugie zacznij juz czytac na temat inkubacji. Warto!!! Bylabys 4 osoba w Polsce, ktorej sie cos urodzilo z jajek!!!


  10. #30

    Re: Nie chce jeść i bardzo ruchliwa...

    Tak, tylko powiedz jak to zrobić ?? W tej chwili modlę się, żeby sama zniosła te jaja i to jest teraz najważniejsze - jej zdrowie.Fatman, Ty chyba miałeś taki sam problem ze swoją , i z tego co wiem , jednak konieczna byla operacja.
    Moja mała dziś nawet na chwilę nie weszła do tego kartonu, tylko zaglądała. Próbowałam ją tam włożyć , pokazać , ale nic z tego.Uciekla wysoko na swoją półkę
    i tam teraz śpi. Chcę spytać, jak długo można czekać na samodzielne złożenie jaj?
    Kiedy potrzebna jest już interwencja ( chirurgiczna ) weterynarza , żeby nie było za póżno ? Legwanica nie je od 8 dni.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •