Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: Strona o moim legwanie

  1. #11
    aniolek
    Guest

    Re: Strona o moim legwanie

    To ze musi isc z nim do dobrego wte. to wiedzialam ale chodzilo mi co jeszcze jaka ma byc ta szczegolna opieka

  2. #12

    Re: Strona o moim legwanie

    aniolek: jutro Ci napisze jak postepowac przy grzybicy - sorki, dzis nie mam czasu.

    Pozdrawiam
    [gadzinka]

  3. #13

    Re: Strona o moim legwanie

    Ja ci tego nie powiem bo nie wiem. Dlatego weterynaz powinien Ci to powiedziec albo AmazoNKA jak bedzie mogla.

  4. #14

    Re: Strona o moim legwanie

    Zacznijmy od tego: pozbawiony higieny - niedogrzany - niedozywiony organizm gada pozbawiony witamin, mineralow jest atakowany przez rozne choroby.
    Grzybica jest trudna i uciazliwa do wyleczenia wymaga caly czas ciaglosci leczenia i higieny (zeby zapobiegac wtornym zakazeniom skory) !!!
    Aby zapobiec rozwijaniu sie grzybicy legwan nie moze byc pryskany woda, kapany itd. W czasie leczenia musi przebywac w srodowisku cieplym - suchym - przewiewnym (dobra klimatyzacja)!!!
    Grzybica rozwija sie w srodowisku parnym/wilgotnym (brak klimatyzacji), legwany nie znosza zatechlego powietrza, dlatego probuja sie wydostac z terra.
    Zeby zaczac leczenie musimy wszystko wyrzucic z terrarium i ZDEZYNFEKOWAC !!!
    Pozbywamy sie wszystkich zbednych rzeczy, zeby byl latwy dostep do codziennej dezynfekcji terrarium.
    Rezygnujemy z podloza - zadnej wilgoci
    Zwierzatko musi byc dobrze odzywiane, codziennie karmione nie zapominamy o wit-mineralach i wapnie jak zacznie rosnac to bedzie zmienial skore i pozbywal sie starego chorego naskorka.
    Codziennie DEZYNFEKUJEMY terrarium i gada i wszystko co ma kontakt z gadem.
    Terrarium myjemy dokladnie octem, pozniej woda zeby pozbyc sie zapachu octu dobrze by bylo jakas lampa przeciw bakteryjna wysuszyc.
    Legwana tez przecieramy octem (mozna rozcienczac - ja tego nie robilam) - nie wolno jego odrazu wlozyc do terrarium, legwan musi troszki "wywietrzyc sie", przez ten czas musimy mu zapewnic cieplo np. zeby sie grzal na poduszce elektrycznej, termofor, butelka z ciepla woda owinieta czyms zeby sie nie poparzyl.
    Nastepnie przecieramy legwana jodyna do kupienia w aptece - bedzie caly zolty. Jak wyschnie smarujemy mascia przeciwgrzybicza do kupienia w aptece LAMISILATT - lek ten jest stosowany u ludzi. Stosowalam inne mascie przeciw grzybicy ale tylko ta byla skuteczna. Na ulotce jest przepis stosowania. Smarujac uwazamy na oczy legwana !!!
    Caly czas dbamy o higiene!!!
    Nikogo do takiego leczenia nie namawiam to jest moja sprawdzona metoda a kazdy zrobi tak jak bedzie uwazal za sluszne. Radze zasiegnac porady weta.
    Moze jeszcze ktos z forumowiczow ma skuteczniejsze sposoby na leczenie to prosze sie wypowiedziec

    Tu podaje link do tematu jak karmic, zeby odzywic zamozone zwierzatko:
    http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=17941&t=17922

    Pozdrawiam
    [gadzinka]

  5. #15

    Re: Strona o moim legwanie

    Próbowałaś Natamycynę ?


  6. #16
    aniolek
    Guest

    Re: Strona o moim legwanie

    nie a jest to dostepne w aptece? ja dawno nie widzialam tego legwana ale wczoraj widzialam sie z tym kumplem i on powiedzial ze ta chora skora zaczyna mu schodzic i pod spodem ma normalna podobno ale on go w ogole nie leczyl i czy jest to mozliwe ze to samo przechodzi bo cos mu w to niewierze

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •