Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

Mieszany widok

  1. #1

    Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    Mojemu malcow nie chce zejsc wylinka z 1 kolca.. Jest on mlody i mam go od niedawna.. wiec jak sie zblizem do niego w tera to panikuje.. NO i mam takie pytanie.. Zostawic ten kolec w spokoju? czy cos z tym zrobic? WIem ze na sile to nie jest dobre rozwiazanie.. wiec co robic?

  2. #2

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    ja ostatnio u Gebka zdjąłem wyline z kolca ktora skladala sie z 3 warstw. czyli podczas ostatnich 3 wylinek nie schodzila mu skora z tego kolca, jakoś sie udało

  3. #3

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    nie pomogles mi zbytnio.. bo nie wiem jak dlugo masz gada .. A moj sie boi.. no i nie wiem czy mam to tak zostawic...

  4. #4

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    no moj jest oswojony, na tyle ze gdy cos z nim robie to mnie olewa i czeka az dam mu jeść. pozniej wlazi na rammie i chche zeby z nim lazic. a co do twojego pytania to proponuje podniesc wilgotność w terraium i koles powinien sam wylnieć.

  5. #5

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    Sprobuj podniesc wilgotnosc w terra to powinno pomoc.


  6. #6

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    a teraz tendencyjne pytanie.. jak wyglada martwica ogona.. Moj ma polowe ogona brozowiiutkie.. no ale czy ja wiem czy to martwica... Wyglada raczej ok.. ale mimo wszystko sie mam obiekcje. Zalaczam foty

  7. #7

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    i jeszcze jedno

  8. #8

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    Ogon wyglada ok. Przewaznie koncowka jest bardziej brazowa.


  9. #9

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    Zgadzam sie ogon wyglada zupelnie normalnie. Obserwuj tylko ta zakrzywiona koncoweczke zwlaszcza jesli odleci wtedy musisz ocenic czy caly ogon jest OK czy to postwpujaca martwica.


  10. #10

    Re: Wylinka na kolcu. Prosze o pomoc

    Czesc ja swojemu kiedys taki maly kompresik z mokrego kawalka waty zrobilem i delikatnie zawinalem kolo tego kolca, co jakis czas dokladnie zraszalem ten zawiniety kolec aby utrzymac wilgotnoscn kompresu. Po paru godzinach zeszlo bez problemu wystarczylo tylko lekko pociagnac. Ale muj smok jest spokojny kiedy przy nim cos robie, jak myslisz ze ci sie uda cos takiego zrobic to mozesz sprobowac, Jak nie to zostaje podniesienie temp. i cierpliwosc.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •