Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Wizyta u weta

  1. #11

    Re: Wizyta u weta

    a ja tak apropos głaskania po głowie... według mnie to raczej tego nie lubią... choć mogą się zdarzyć wyjątki... legi mają na głowie narząd ciemieniowy dzięki któremu mierzą natężenie światła ponad nimi... gwałtowne zmiany jego natężenia mogą odbierać jako atak... jest to naturalne zachowanie... które może jednak w warunkach domowych w pewnym stopniu zaniknąć...
    możliwe też, że komuś sie wydawało że legu to lubi ponieważ podczas głaskania po głowie smoku zamknął oczy...czytałem że takie zachowanie może być oznaką przyjemności... jednak wątpię w to i tłumaczę to sobie tym, że zwierzak poprostu boi się kontaktu ręki z oczami...ale moge się mylić...
    pozdrówka


  2. #12
    dorota29
    Guest

    Re: Wizyta u weta

    ))))aha,rysku u mojego juz widac te slynne gruczoly

  3. #13

    Re: Wizyta u weta

    czy ten dr wet. to specjalista od gadzinek? jak tak to prosze o dokladniejsze namiary. slyszalam, ze w Gdansku jest jakis super wet ale bardziej by mi Gdynia pasowala

  4. #14

    Re: Wizyta u weta

    prosze bardzo:

    dr. wet. Jaroslaw Hajdo
    Gdyna-Redlowo
    ul. Stryjskiej 25 (kolo stadionu Baltyk)
    tel 622-21-48

  5. #15

    Re: Wizyta u weta

    No i wlasnie u tego Pana bylem...


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •