moj wstaje pierwszy.lezy i gapi sie na wylaczona grzewcza))))
moj wstaje pierwszy.lezy i gapi sie na wylaczona grzewcza))))
Hmmm mysle, Rysiu, ze jakby sie rano nie pojawilo jedzenie to Gucio by tak grzecznie nie lezal...
grrrr.. co to za śmiechy ze mnie:P
ja wam dam..