-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Co do oswajania to nic na sile.... Jak bedziesz miec 2 1,5 m smoki to wtedy uderzenie ogonem bardzo boli... Bardzo sie ciesze, ze tyle czytasz o legach i obdarzasz je taka miloscia. Chce Ci tylko uzmyslowic, ze to sa o wiele bardziej dzikie zwierzeta niz pieski i kotki. One Ci nie pomachaja ogonem...
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Mo leg przestał bić ogonem dawno temu i od tamtego momentu nigdy go nie użył,( było to b.dziwne, jakby z dnia na dzień zapomniał do czego mu kiedyś służył) a jest już całkiem sporym smokiem więc nie ma reguły i smoki babrbary mogą nigdy nie skorzystać z tej broni
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
INKA 25 - Ja kupilam ,,smoczki,, - bo u mnie w domu - ja sie nimi opiekuje i napewno maja lepiej ,niz - w terarium - przygotowanym - do sprzedania.Dzieki za ...fajna perspektywe.OBY ! oby moje tez takie dorosly.Natomiast kompletnie nie rozumiem dlaczego ,,smoczkow,, mam nie oswajac - np - glaskac - jesli to lubia.Dlaczego mam je traktowac INSTRUMENTALNIE - t.z. - dac jesc i ..zoatawic w spokoju.Wiem ,ze to nie sa np.papugi ,ale ... czy nie moge wszystkiego zrobic ,aby je calkiem ,,udomowic,,?Jesli mi sie nie uda - to tez OK - w koncu naleza do mojej rodziny! Pozdrawiam Cie serd.bab
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Gucio tez nigdy nie robil krzywdy Ryskowi do czasu jak mu uciekl i trzeba go bylo zlapac. Pozniej Rysiu mial poszarpany nos, jak go ugryzl.
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Nie tak to było, ale nie będę prostował ;-)))
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
bajkabarbara napisał(a):
> jesli to nie sa zwierzeta domowe - i nie daja sie
> oswoic - po co ludzie je kupuja i po co je maja? [...] Czyzby piorytet posiadania - takiej
> jaszczurki byl wiekszy - niz zaprzyjaznienie sie z nia ?
No dobra. Zadalas wazne pytanie, wlasciwie to jest pytanie o sens terrarystyki w ogole, a nie tylko hodowania legwanow, bo chyba legwan nie rozni sie tak bardzo od innych jaszczurek. Odpowiem ci wiec, co ja o tym mysle - oczywiscie moga byc rozne punkty widzenia.
Piekne i wyjatkowe w terrarystyce jest wlasnie to, ze mamy do czynienia z DZIKIMI zwierzetami. Nawet oswojony legwan nie jest tak "uczlowieczony" jak pies i kot, jak zwierzatka domowe, ktore sa zalezne od ludzi. Legwan nie będzie "kochał" własciciela (co nie znaczy, ze sie nie oswoi), nie bedzie uczyl sie sztuczek tylko po to, zeby sprawic przyjemnosc panu itp. To kawalek dzikiej przyrody. Dla mnie priorytetem jest jej obserwowanie, zapewnienie zwierzakowi naturalnych warunkow, poznawanie jego zachowania, biologii itp. Oswajanie jest przydatne, chocby dlatego, ze oswojonego zwierzka lawiej pielegnowac: nie gryzie, nie ucieka, nie naraza sie na stres przy karmieniu czy czyszczeniu terrarium, mozna zabierac go na spacer zeby "zalapal" roche naturalnego UV - ale to wszystko dla jego dobra, a nie po to, zebym miala satysfakcje z posiadania "przyjacielskiego" zwierzaka. Ale kiedy potrzebuję przytulic sie do jakiegos zwierzaka, biore na kolana psa albo kota, bo wiem, ze one potrzebuja tego tak samo jak ja albo bardziej.
Zaznaczam, ze nie mam legwana, ale to moje ogolne zdanie o zwierzetach terrarystycznych. Nie sadze zeby legwan byl wyjatkiem.
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Xol - wlasnie - to mam na mysli.Bede je probowala oswoic na tyle na ile takie dzikie zwierzeta mozna.nie chce ,aby swoje zycie spedzily tylko w terarium.uwazam ,ze jesli jak najczesciej beda miec ze mna kontakt - to po prostu mnie zaakceptuja.A do psa - tez sie nie moge ,,przytulic,, - to syberyjski husky lazi wlasnymi drogami.mnie potrzebuje do opieki - i to wszystko.:-)Nie skacze ,nie lasi sie i nie biega za patykiem:-)Natomiast odkad dostal cukrzyce - to spi w domu (to jego decyzja)- troszke sie bardziej do mnie zblizyl:-))A dlatego wlasnie ze wiem - jakie rozmiary osiagna moje ,,smoczki,, - bede robic wszystko - aby je nieco oswoic :-)) bab
-
Re: Moje obserwacje na trmat legwanow
Wobec tego - to przemawia za tym - aby jak najbardziej ,,zaprzyjaznic,, sie z legwankami :-))bab
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum