-
Re: nowy pokarm- Milin
reconn, kup mu cukinię, zobaczysz co się będzie działo
))
-
Re: nowy pokarm- Milin
U moich cukinia to podstawa, musi być zawsze .
-
Re: nowy pokarm- Milin
No nie wiem Meg , moj np. cukini nie lubi , kopru tez. Cala cukinie musialam wywalic bo tylko sprawdzil co ma w misce i na tym bylo koniec jedzenia . Za to za kwiaty mlecza dal by sie posiekac , jak mam je w reku to zaraz sie na nie rzuca i wyrywa. Gdyby mogl to by tylko je jadl . Szkoda ze mlecze juz przekwitaja
Legi jak ludzie maja rozne smaki ![Smile](images/smilies/smile.png)
-
Re: nowy pokarm- Milin
To, że mlecze przekwitają jest mało ważne, bo liście mlecza to dobry pokarm, a zdobywałem go jeszcze spod śniegu. Kwiaty ? Będą w przyszłym roku :-) Meg, odpuść sobie tą cukinię z marketu, bo jest na nawozach i przyzwyczaiłaś do niej Neo :-( Teraz lepsze zielsko z łąki i działki bez nawozów. Cukinię daję również, i liście i owoce, ale z własnej uprawy bez nawozu. Tą z marketu daję tylko zimą. To, że legwany jedzą tylko coś do czego się przyzwyczają, zawdzięczają swoim właścicielom. Ja długo pracowałem nad Guciem aby jadł wszystko. Co mam dla niego i co je widziała Gadzinka i Marblo. Jej legwan i legwan Marblo też polubili różnorodność :-)
-
-
Re: nowy pokarm- Milin
ale macie dobrze, u mnie nic sie nie zmieniło, legwanica nic co z łąki nie tknie, a ja już dałam za wygrana:/
-
Re: nowy pokarm- Milin
Meg a moze na zasadzie " jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma" Moze jak zglodnieje zacznie jesc łakową zielenine. Tylko ze Ty pewnie nie wytrzymasz i zaczniesz ja podkarmiac jej smakolykami![Smile](images/smilies/smile.png)
-
Re: nowy pokarm- Milin
Dorota, to nic ne pomoże, już raz próbowałam nie dawać jej tego co lubi a w misce miała żarcie "łąkowe" ale na nic się to nie zdało, nie jadła przez ok. 4-5 dni a później jeszcze miałam z nią problemy, bo zaczeła być apatyczna, więc wole już nie eksperymentować.
Aktualnie dostaje liście rzodkiewki, marchwi i fasolki, szczypior i nieśmiertelną cukinię
)) i raz na jakiś czas daję jej banana, bo to ostatnio wielki przysmak mojej zielonej.
-
Re: nowy pokarm- Milin
Moze uda sie cos przemycic w ulubionych tak po troszeczku? Moze zalapie nowego smaka.
-
Re: nowy pokarm- Milin
nie ma opcji, ja już wolę nie ryzykować, moja zielona to zbyt inteligentna bestia żeby się na coś takiego nabrała![Smile](images/smilies/smile.png)
fasolka szparagowa się już pojawiła,ale droga jest jeszcze jak stanieje, to kilkogramami będziemy ją razem szamały
)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum