Witajcie wszyscy wczoraj czytajac archiwum znalazlem przykry temat pod tytulem "Sparalizowana legwanica po przejsciach umiera!!!" jak sie dowiedzalem czytajac wszystko jest przez jajka, zreszta to podobno nie jest wyjatek z legwanami (wzgledem klopotow z jajkami). Zastanawialem sie co mozna zrobic w taki przypadku by tego uniknac az zobaczylem wypowiedz Dr. Zajączkowskiego ktorego wypowiedz pozwole sobie zacytowac "nie trzymajcie dojrzałych samic legwanów bez terrarium (bez możliwości budowania gniazda). Jeśli samica nie będzie przeznaczana na rozród - lepiej wykonać sterylizację" http://terrarium.com.pl/forum/read.p...770#reply_9879 . Chcialem was zapytac co wy na ten temat myslicie, czy taki zabieg naprawde moze pomoc?, czy jest bezpieczny?.