Od razu prostuje. Mialem bardzo niemile przejscia z lecznica na Zamkowej za czasow jak tam Weteryna jeszcze nie pracowal... Teraz nie wiem jak tam jest, bo juz tam nie chodze. Skoro Weteryna tam pracuje to nareszcie znalazla sie tam osoba, ktora zna sie na legwanach. Przyznaje sie moj blad poniewaz nie wiedzialem, ze Weteryna tam pracuje - jest on osoba, ktora zajmuje sie nie tylko leczeniem, ale probuje dzialac spolecznie na rzecz gadow (egzotarium).

PRZEPRASZAM ZA ZAISTNIALE PROBLEMY