Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Wątek: Na spacerku ...

  1. #11

    Re: Na spacerku ...

    z Sipe od początku były problemy.. my swoje on swoje:/
    biada legwanom, które trafiają na takich opiekunów..


  2. #12

    Re: Na spacerku ...

    Co innego ja Meg, cichutki i potulny, grzecznie slucham sie Pani moderator. Buhahahaha


  3. #13

    Re: Na spacerku ...

    hmmm moze zejdzcie z tego chłopaka (sipe) poprostu chcial pochwalic sie tym co osiagnal a wy (prawie wszyscy pzdr. Jacku, Rysiek) na niego naskoczyliscie. Sipe nie rob tak wiecej bez zadnego zabezpieczenia ok? bo szkoda by bylo legwanka, to nie kotek ani piesek ze jak zawolasz to wroci takze uwazaj. pozdrawiam

  4. #14

    Re: Na spacerku ...

    Mieć takiego kochanego stworka i tak ryzykowac ((((

    ech....
    ale uwazaj.. człowiek mądr po szkodzie....
    a czasem i nie mądr....

    eeeee.... rób jak uwazasz... ale... wiesz... pózniej nie pytaj jak masz go szukac....

  5. #15

    Re: Na spacerku ...

    na odparcie waszych ataków powiem że też wychodzę z legiem bez ósemki i jest ok. fakt że nie spaceruje z nim po ulicy tylko siedzę na ławce na placu zabaw. plac jest ogrodzony, z furtką więc zaden głodny pies sie nie doczepi. mój leg jest tez bardo spokojny na dworze. pozdrawiam Sipe.

  6. #16

    Re: Na spacerku ...

    nie chodzi o to by wcale z nim nie wychodzic... tylko wychodzic... ale rozsadnie....

  7. #17

    Re: Na spacerku ...

    Prawda, tylko ja jestem w takiej sytacji, że ósemka nic nie daje. mój 8 miesięczny leguś świetnie się z niej wykręca. jest jeszcze na takie coś za mały- tak mi sie wydaje. w związku z tym znalazłem bezpieczne miejsce.

  8. #18

    Re: Na spacerku ...

    Meg ja wiem że ty mnie nie lubisz .. ale nie musisz mnie odrazu obrażać. A mój leg nie bawił się z psami, tylko ten pies na ulicy był po jej drugiej stronie i na smyczy taki kundelek ... chciałem tutaj podkreślić że leg się nie denerwował, a pisząc że jak byłem na ulicy to nie dosłownie, bo to jest ulica gdzie prawie nie jeżdżą samochody, a tak samo sa ławki, prawie jak na plantach tylko że o wiele ciszej ... Na mojej ulicy jest taki maly park, więc nie wyszedłem z legiem jak by to powiedzieć na "parking". )

  9. #19

    Re: Na spacerku ...

    ale co Ty piszesz, kto Ci napisał że Cię nie lubię?


  10. #20

    Re: Na spacerku ...

    Ja tez uwazam, ze to zbyt duze ryzyko. Jakby nie patrzec najbardziej oswojony legwan to i tak dzikie zwierze i gdzies ta dzikosc w nim drzemie. Nigdy nie wiadomo co go przestraszy i pomysll co bys czul gdybys go stracil.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •