folia....pomocy....!!!:(

[Fatman]

Nigdy w zyciu do Sosnowca na Zamkowa, Ci ludzie nie maja pojecia o legach...

AKTUALIZACJA POSTA NA PROŚBĘ FATMANA:
Skoro na Zamkowej pracuje Weteryna (nie wiedzialem o tym i wyniklo z tego bardzo duzo zlego) to teraz jak najbardziej polecam!

[Rysiek]

Napisz, czy się załatwia i obserwuj odchody. Napisz jaki duży jest twój legwan. Mój niedawno pożarł mi tampon z waty, ale na szczęście nie ma komplikacji. Na takie numery trzeba uważać, bo jak legwan coś złapie do pyska tego już raczej nie sposób wyciągnąć ;-(

[emillio.he]

mam zle wiesci....wlasnie wrocilem z egzaminow....odchody sa....nie strawione liscie... ale foli nie widac.....legwan nie chce juz jesc.... ma ok 1 m dlugosci..... czy cos jeszcze mozna zrobic...??????

[Fatman]

Weterynarz jak najszybciej

[Rysiek]

Jeśli legwan jadł bez problemu przed połknięciem folii i załatwiał się, a teraz odmawia przyjmowania pokarmu (mimo, że się załatwił) to już może być jakiś zły objaw. Skontaktuj się z loktokiem, on ma kontakt do dr.Jarka. Gdyby sam miał wątpliwości jak do problemu podejść zawsze można się skontaktować z dr. Zajączkowskim i wspólnie coś zaradzą. Nie czekaj, bo folia mogła gdzieś utkwić lub zaczopować jelito, a to tylko kwestia dni dla legwana .

[Rysiek]

emillio.he napisz co dalej ??

[Fatman]

Wydaje mi sie, ze juz nie ma dalej

[Rysiek]

Fatman, wiesz coś czego ja nie wiem, czy tylko "kraczesz" ? Emillio, działaj szybko !

[Fatman]

Jezeli wtedy pisal co pare godzin, a teraz od 2 dni cisza to zle wrozy...

[Rysiek]

Obyś się mylił :-( W tym temacie chyba również źle z legwanem - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=13865&t=13865 .