Ja mysle ze trzeba spytac Niki jak sobie poradzic z bardz agresywnym legiem ona ma to na codzien, ci co byli na spotkaniach wiedza jak ona sobie radzi :-))))))))), a co do obnizania temperatury to nie uwazam zeby to byla najlepsza metoda bo leg rzeczywiscie bedzie osowiały ale przeciez to nie o to chodzi tylko o to zeby mial jak najlepsze warunki.

Pozdrawiam LK