a ja jestem mocno przeciwny rekawicom bo moj leg wlasnie ich sie bal,z reszta chyba malo jest legwanow tak agresywnych jak moj byl kiedys teraz mu na 2 rok zelzalo,wystarczylio sie na niuegpo popatrzec to juz bil ogone jak z bicza,,,,,,moim zdaniem dajmu chwile czasu,a pozniej bardzo spokojnie podchodz do niego i wszliki8e ruchy niech nie beda gwaltowne czy agresywne,i niedawaj sei9 ugryźć,czasem nawet trzeba wydaje mi sie zalapac go za glowe tyak by nie ugryzl,,,powodzenia w oswajaniu,,,,,,,,