No to się dowiedziałem ... firma Hagen odesłała mnie do ich przedstawiciela w Markach k/ W-wy. Jak już tam zadzwoniłem to szczena mi opadła - jak działają przedstawicielstwa firm. Mówię facetowi o R.G 5.0 a on mi nawija o akwariach. No słyszał coś tam o żywotności świetlówek, a jego profesjonalna odpowiedź brzmiała " wszystko kiedyś się kończy" i mogę o tym poczytać w firmowych katalogach, ale nie wie kto je może mieć ... GRATULUJE jak mamy takich przedstawicieli to naprawdę tylko do Unii Oni potrzebują takich co ni w ząb nie wiedzą, o nic nie pytają i ... no to tyle co się dowiedziałem ))) masakra ))) ,ale na szczęście na tym forum są ludzie o znacznie wyższym ilorazie inteligencji i posiadający większą wiedzę na tematy świetlówek co śmieszne przedstawicielstwo firmy HAGEN w Markach.
Dzięki
Pozdrawiam