u mnie też była podobna sytuacja kiedyś legwan chodząc po dywanie kąsał go, teraz mam inny dywan i sie go już nie czepia innym razem jak go mierzyłem siedział na oparciu wersalki i podsunołem do niego metrówke i też chciał skosztować hehe
u mnie też była podobna sytuacja kiedyś legwan chodząc po dywanie kąsał go, teraz mam inny dywan i sie go już nie czepia innym razem jak go mierzyłem siedział na oparciu wersalki i podsunołem do niego metrówke i też chciał skosztować hehe