Jeśli zostawisz go tak jak pisze Meg i jeśli potem dokładnie będziesz obserwował jego reakcje - co Ci mówi swoim ciałem, POWOLi powinno być dobrze. Choć nie zawsze tak jest ,bo to są dzikie zwierzęta i może nie dać się oswoić i pozostanie Ci podziwianie jego piękna ( a całe piękno w jego brzydocie )))) ) przez szybę. Zaobserwujesz jego zachowania, powoli zrozumiesz o co mu chodzi w tym wszystkim, poznasz go tylko przez odserwację, na tym polega prawdziwa hodowla - na obserwacji i wyciąganiu wniosków, a oswojenie można traktować jako "produkt" ubaczny. Poznawanie gatunku, jego zachowań, biologii to jest dopiero coś wspaniałego w tym całym hobby, pogłębianie wiedzy na temat hodowanego zwierzaka...
Pozdrawiam