Moje legawny zawsze miały otwarte terrarium ( tzn. wycięty otwór w bocznej ścianie i wyjście na parapet zamykany tylko na noc lub gdy otwieram okno - zdjęcie w załączniku ) .Mają pełną swobodę , wchodzą i wychodzą kiedy chcą . I jestem pewna , że to ma ogromny wpływ na ich zachowanie i nasze wzajemne relacje .Są w miarę oswojone , nie boją się , nie gryzą!!!! , nie uciekają od nikogo z domowników, same przychodzą , a jedzenie z ręki i siadanie na głowie to normalka .Jeden , ten starszy 2,5 letni nie ucieka nawet od moich znajomych , których widzi pierwszy raz.Potrafi wejść na głowę i skusić się na podane z ręki jedzenie .No ale moje legi są trochę starsze od twojego i upłynęło duuuuuużo czasu zanim tak się stało. Pamiętaj NIC NA SIŁĘ.Wyobraż sobie , że siedzisz sobie w pokoiku , muzyczka gra , komputerek pracuje , a tu nagle otwierają się drzwi , wpada stary , cap za ucho , do łazienki marsz gówniarzu jeden , matka z kuchni krzyczy "biegiem do mnie , bo zapomnisz jak wyglądam" - O TAKIE KONTAKTY CI CHODZI ??????