Mój Tosiu strasznie sie bał aparatu gdy robiłem mu fotki z lampą błyskową, więc teraz jak robię to wyłączam lampę błyskową, a on teraz nie ucieka. Moim zdaniem nie dziwie się że lagwany boją się aparatu gdy robimy im zdjęcia z lampą błyskowa, ponieważ taka lampa oślepia człowieka, a co dopiero takiego gada. Jak mojemu zrobiłem kilka fotek z lampą, to załważyłem że później miał przekrwione oczy. Od tamtej pory już nie robię fotek z lampą błyskową.