-
ogon
Powiedzcie mi co mam zrobic z ogonem mu legwana który jest martwy?,jest czarny sztywny i ma ok 15cm,rośnie.Weterynarz mówił że może go uciąć ale nie ma pewności czy odrośnie.Co o tym myslicie?
-
Re: ogon
mysle, ze powinienes sie wybrac do kompetentnego weterynarza...
ogon bedzie odrastal, ale bedzie to trwalo dluuugo... ale nigdy juz nie bedzie mial takiego samego, dlugiego i ladnego...
-
Re: ogon
Dokładnie - zmień weterynarza. Ogon powinien być obcięty nieco powyżej miejsca w którym zaczyna się martwica.
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=7594&t=7594
-
Re: ogon
jest ten problem ze mieszkam na wiosce (kołobrzeg) a tu nie ma kompetentnego weta,moze ktos zna jakiegos dobrego w okolicach ,moze z Koszalina.Poza tym czytałem że nie zawsze ogon odrasta,i tego sie najbardziej boje
-
Re: ogon
Wydaje mi sie ze to jest wlasnie ogon ktory twojemu legwanowi odrasta po stracie tego wlasciwego. A poza tym juz kiedys pytales o ten ogonek. I tam odpowiedzialem zwlaszca jesli chodzi o weta :///
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=11000&t=10862
-
Re: ogon
hmm ja bym powiedzial temu eterynarzowi zeby zamiast ogonka legowi ucial sobie cos co najbardziej przypomina ogonek .
Pozdrawiam M.D.
-
Re: ogon
podeslij w miare mozliwosci zdjecie ogonka dr. Z. - to chyba bedzie najrozsadniejsze.. niz docinki w strone twojego weta.. doktorek najwyzej powie co robic... miejmy nadzieje ze twoj wet poslucha sie i dostosuje.. :P
-
Re: ogon
Ogon, który odrasta jest innej barwy niż ogon właściwy ( pierwszy). Jest ciemniejszy. Trudno z Twojego opisu wywnioskować czy to jest martwica czy odrośnięty ogon po wcześniejszym, mechanicznym urwaniu. Jeśli to zdrowy, drugi odrastający ogon to inny nie będzie i nie ma co ciąć. Piszesz, że rośnie. Jeśli to martwica to trzeba szybko leczyć. Tak jak napisał dr.Jarek - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=7611&t=7594 trzeba obciąć na zdrowym miejscu 5-7mm od chorej tkanki. Potrzebny będzie antybiotyk. O tym musi zadecydować weterynarz, tym bardziej, że dochodzi pytanie czy obciętą końcówkę szyć czy zabezpieczyć lekiem. Teraz tylko określić dokładnie co to jest. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: ogon
Przykra sprawa urwany ogon, mój ma cały i mam nadzieje ze mu się uda przetrwać, bardzo uważam na niego, chociaż mama staneła mu na ogonek, miał wygięty, ale teraz już mu się wyprostował i jest taki jak był dawniej tylko że teraz jest wiekszy
-----------------------
Iguana Iguana
Pyszczaki (j.Malawi)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum