Otwarte terrarium ...

[KORSAKOW]

Powiem ci szczerze Marblo że nie wierze żeby legwan "zamarzł" jeśli niedaleko ma żródło ciepła, mój leg zawsze siedzi tam gdzie cieplej w lecie na benjaminie naprzeciw okna (nasłonecznionego) a zimą na lampie stojącej naprzeciw kaloryfera, jak jest mu zimno to się wkurza i wraca do terra, trzeba tylko pamiętaćżeby miał możliwość do niego wleść (u mnie po drabince włazi)

[KORSAKOW]

ale on nie wyjdzie na długi spacer przy mniej niż 20 stopniach, tylko pół metra do doniczki i spowrotem, ewentualnie do kaloryfera ;-)

[Agazgaga]

Ja mam taką lampę, po której leg wchodzi z powrotem do swego domku.
Jak jest na spacerze to oczywiście pod moją kontrolą. Jak według mnie zrobi się za zimno, albo legwan za długo jest poza źródłem ciepła to go zabieram do terrarium. Robię to intuicyjnie

[Jacku]

a co z gwałtownym spadkiem temperatury z 30 na 17-19 st ? UUUUUuuuu ! Toż to siok - jak powiada Pawlak z Sami Swoi
Pozdrawiam!

[Marco]

Ja trzymam otwarze terrarium właściwie od świtu do zmierzchu (w nocy boje się aby nie wlazł na innych domowników :-> ). Swobodnie otwieram nawet jak jest 15 st.C (no chyba aż tak źle nie jest:->). Mój legwan wchodzi i wychodzi kiedy tylko zechce a jak jest mu zimno to wchodzi na kaloryfer który jest obok i tam potrafi przespac cały dzień. Jak jest ciepło w domu to wchodzi sobie na okno i sie opala (oczywiście okno zamkniete :->) CO DZIWNIEJSZE OGLĄDA ULICE! :-D Mój legwan jest samowystarczalny....nawet wyjdzie do mnie jak troche zgłodnieje albo sam się załatwia na środku pokoju i wraca......Otwarte terrarium to więc nic złego....

[FIfatrAFa]

Zgadzam sie ze otwarte terrarium to nic zlego,sam tez tak robie,ale nie oszukujmey sie 15-20 stopni jak co niektorzty maja w pokoju o lekka przesada

Osobiscie staram sie utrzymac ok.22st .........wtedy leg biega ile chce i jest lux


pozdrawiam