Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Wylinka i grzebień

  1. #11

    Re: Wylinka i grzebień

    Też na to zwróciłem uwagę i zgadzam się z tym, Bizon. Jeśli chodzi o kolce zostawibym je w spokoju. Legwan mały więc i "grzebień"mały. Powinien sam zejść. Jeśli gad toleruje ciepłe kąpiele może to mu pomóc, ale jeśli nie to zostaw go w spokoju. Kolce łatwo uszkodzić jeśli legwan jest dziki. Złapiesz za suchą skórę kolca, a oderwiesz jego kawałek. Jakakolwiek pomoc w wylince - owszem, ale delikatnie. Nic na siłę. Mały sam sobie z nią poradzi. Pozdrówko! Rysiek
    Ps. Szyby terrarium przy dobrej wentylacji odparowują, a nie zbiera się na nich woda.

  2. #12
    delta
    Guest

    Re: Wylinka i grzebień

    dzieki za rady moze faktycznie za mala wentylacja bede musial dorobic pare otworkow wentylacyjnych

  3. #13

    Re: Wylinka i grzebień

    Dorób, bo szkoda legwana. Może mu się trudno oddychać. R&G

  4. #14

    Re: Wylinka i grzebień

    hello ludziska i smoczyska...tak sobie czytam te Wasze posty i zacząłem się zastanawiać...Mój Fredi ma już ok 60 cm długości i już spore kójki na karku... na razie sama mu wylinka zchodzi... ale czy mam rozumieć że jak już będzie większy to że zaczną się kłopoty z lnieniem... i że już będzie trzeba mu pomagać w zdejmowaniu tych "kondoników"?
    pozdrówka dla wszystkich


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •