Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: Reakcja domowników na gada

  1. #1

    Reakcja domowników na gada

    Powiedzcie mi jak reagowali wasi starzy lub żony i inni domownicy na gada który nagle pojawił się w domu z waszej winy i jak sobie z tym poradziliście ?
    Ja kupiłem Agame Brodatą i moja żona jakoś to zaakceptowała ale moja stara jak to zobaczyła to dostała ataku histerii, że wylezie agama w nocy z terra i ją ukąsi śmiertelni, o mało się nie posikałem ze śmiechu i powiedziałem jej że gdyby ję ugryzła to pewnie sama by zdechła.

    Napiszcie prosze jak reagowali wasi domownicy na wizyte lub samą rozmowe o kupnie gada .

    Pzdr.

  2. #2
    MinuS
    Guest

    Re: Reakcja domowników na gada

    hmm.. moi starzy reagowali normalnie tylko ojciec marudzi że trzymam myszy w zarażalce :]


  3. #3
    Fructus
    Guest

    Re: Reakcja domowników na gada

    Mój tata kocha zwierzaki, ale mama byla bardzo niezadowolona, ze kupuje węża.
    Jeszcze z tatą pokazywaliśmy jej zdjęcia pytona skalnego i mówiliśmy ze takiego kupimy, tylko nie wiemy skąd wziąć antylope zeby go nią nakarmić
    Pytania typu: czy on może udusic człowieka?? Czy ma jad?? to normalka
    Tata tylko wyzywa na mnie jak patrze na mojego boaska jak dusi szczurka))

  4. #4

    Re: Reakcja domowników na gada

    no moja mama lubi tam zwirerzeta wiec niema problemu ale moj ojciec - kryzys wieku swerdniego i mu szajba odwa la codziennie gada bzdety ze mi to wywali
    ale to ignoruje....


  5. #5

    Re: Reakcja domowników na gada

    Moja żona przyjęła kameleonki spokojnie, karmienie świerszczami też przeszlo bez uwag (nawet hodowla świerszczy - bo w piwnicy). Nie przeszło tylko karmienie kameleona oseskami myszy (za bardzo podobne do ludzkiego embrionu). Ale za to cała rodzina (przede wszystkim dzieci) miały uciechę z oglądania wyczynów kamka przy łowieniu much czy świerszczy.


  6. #6
    Marcin .P
    Guest

    Re: Reakcja domowników na gada

    moja rodzinka był przyjaźnie nastawiona na gady ale żonka niezbyt jak kupiłem pierwszego wężą zbożowego to tydzień spokoju bo mi nic nie truła z czasem mineło teraz hoduje boa , tygryska, dwa legwany, i sama się tak przyzwyczaiła że legi wyjmóje z terra i puszcza na mieszkanie ale tygryska się troszke obawia ( 2,5 metra ) i już nie zwraca uwagi że zamierzam kupic następne gady synala wciągłem w terrarystyke tylko że jego zadanie polega narazie na karmieniu karmy ( szczóry) ale powoli bedzie dostawał nowe obowiązki nie ma obawy przed żadnymi gadami i pilnuje żeby nikt pod moją nieobecność nie dochodził do terrariów intruzów wygania z pokoju


    pozdrawiam


  7. #7

    Re: Reakcja domowników na gada

    Niedawno przyniosłam gekona. Okazało się, ze jestem sadystka (karmie zywymi swierszczmi), ze jestem wciaż niedojrzała i daje temu po raz kolejny dowód. no i że, "my nie bedziemy się tym zajmowali. wybij to sobie z głowy!". To już mnie maksymalnie rozbawiło i uceszyło. To była rekacja rodziców. Z kole brat stwierdził, że skoro już jest, to niech ma godziwe warunki. Najważniejsze jednak, że chłopak pokochał jak własne :-)

  8. #8

    Re: Reakcja domowników na gada

    mi toke starzy sami kupili, jak wrócilem kiedyś poszkole to mi go dali było to chyba 5lub 6 lat temu powiedzieli że dzięki temu może sie odpowiedzialności naucze ))))))))


  9. #9

    Re: Reakcja domowników na gada

    mi starzy powiedzieli, ze jak weza kupie to bede z nim na strychu mieszkal, ale kupilem najpierw jednego, potem kolejne i sie przyzwyczaili. duzo im opowiadalem o wezach, tak, ze poznali je troche lepiej i przestali sie bac.


  10. #10

    Re: Reakcja domowników na gada

    U mnie było podobnie, starsza i reszta nie wieżyli że kupię sobie wężyka dopiero jak zobaczyli jak wparowywuję do domu niosąc z braciakiem (który zresztą mówił że mam zajebiście -naukłądane w głowie!!!hi hi) to uwieżyli )))
    Ojciec stara się nadążyć za młodzieża więc powiedział że wporzo "zwierzak" starsza oczywiscie że jak tylko zobaczy go na chacie a nie w tera to go wyrzuci (aczkolwiek uważam, iż sama by z domu zwiała )), tylko babcia mnie zaskoczyłą bo codziennie jak jestem w pracy to pryska terarium i jest git )))
    A i zapomniałbym o dziewczynie, stwierdziła że jeżeli będę się naszym dzieckiem chociaż w połowie tak opiekował jak tym gadem to będzie zajebi........
    Tak więc gadziki są coooollllll
    myślę jeszcze o kupnie gekonka ale to raczej za roczek !!!! narazie wystarczy mi Otis )
    Pzdr.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •