Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 18 z 18

Wątek: Temat zza łez, Maluch nie żyje

  1. #11
    Agnicha
    Guest

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje



    (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( ((((((((((((((((((((((((((((((((


    A&S


    Ps:Wszystkiego naj z okazji urodzin ...


  2. #12

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    Przykra sprawa.Bardzo współczuję bo maluszek był świetny.Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.Głowa do góry.


  3. #13

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    ehh az mi sie dziwnie zrobilo choc go tylko na zdjeciach widzialem (((
    wspolczuje stary z calego serducha najlepszego z okazji urodzin ...


  4. #14

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    przykro mi spowodu malucha, ale i tak wszystkego najlepszego z okazji urodzin


  5. #15
    Marcin S-c
    Guest

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    widocznie tak musiało być, walki o terytorium to wśród zwierząt bardzo nieprzyjemna sprawa. Ja też hoduję dwa legi w jednym terra i czasami widzę , że się nie zgadzają (podejrzewam, że to dwa samce) ale to są sporadyczne zachowania, z reguły się tolerują, razem śpią itd tylko przy misce czasami apetyt odbiera im "rozum". głowa do góry!!

    wszystkiego naj... z okazji urodzin

    ps. jeśli moge pomóc w sprawie "wieloosobowej" obsady terra to zapraszam
    GG 3323526


  6. #16
    gadzina_77
    Guest

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    Tak mi przykro :-(( Maluch byl kochany, wspolczuje.


  7. #17

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    Ode mnie tez najlepszego Korsakow.... Nie chce mowic: "a nie mowilem..." bo to nie ma sensu. Napisz tylko skad wiesz, ze malego zabil Zaba? Scianka byla zniszczona?? Chodzi o to, ze moze niepotrzebnie oskarzasz swojego wiekszego lega.....


  8. #18

    Re: Temat zza łez, Maluch nie żyje

    Nie musisz pisać bo ja wiem że to moja wina, A wiem na 99% że to sprawka Żaby bo jęsli legwanek był u mnie miesiąc, jadł, wypróżniał się i wyglądał na zdrowego to nie bardzo chce mi się wieżyć że ślady ząbków na ogonie malucha powstały po jego śmierci. A ścianka jest nietknięta, już ją rozmontowałem ale dalej nie wiem jak żaba ją przekroczyłą to kurcze niewykonalne!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •