Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Problem z oparzeniem grzbietu

  1. #1
    straits
    Guest

    Problem z oparzeniem grzbietu

    No może nie do końca. Podczas wylinki jakiś miesiąc temu mój leg oparzył sobie "ozdoby" na karku. Zakończenie nie jest ostre tylko płaskie i ciemne na końcu (prawie czarne). Wygląda to nie za ciekawie. Narazie zwiększyłem wilgotność w terrarium o kilka %. Spryskuje go 2-3 razy dziennie (czego bardzo nie lubi) i raz dziennie go kąpie w ciepłej wodzie palcami próbując usunąc stary, ztwardniały naskurek. Czy są na to inne sposoby ? Legwan ma ~ 1.5 roku.

  2. #2
    straits
    Guest

    Re: Problem z oparzeniem grzbietu

    Dokładnie wygląda to tak jak na tym zdjęciu - chodzi o grzebień na karku :

    http://www.madnet.lub.pl/~straits/7d.jpg

  3. #3

    Re: Problem z oparzeniem grzbietu

    ja po swojej mam taką oto pamiątkę
    trzeba uważać przy zdejmowaniu kolców, bo można legwankowi krzywdę zrobić

    to ciemne, to kolec legwana, niestety już nie na jego grzbiecie:/


  4. #4

    Re: Problem z oparzeniem grzbietu

    Czesc jedyne co ja moge Ci polecic to smarowanie poparzonych miejsc mascia tranowa do kupienia w kazdej aptece za ok 2zl. Pozdrawiam i zycze szybkiego gojenia sie ran.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •