Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: Gazy-czyli bąki:)

  1. #11

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Meg to przecież samo życie:-))))). Są też "podkołderniki jadowite" i "bulgoty wanienne" ))) Pozdrawiam!

  2. #12

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    czy ktos poczuł je kiedyś ??


  3. #13
    oXcros
    Guest

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    ja nie...

    wasze legwany teraz tez mniej jedza ???


  4. #14

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    mój je duuużo, ale tylko liście rzodkiewki, szczypior i dziś mi się przypomniało ze ubóstwiał fasolkę szparagową więc mu dałam i aż mu się uszy trzęsły )))


  5. #15

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Moj tez malo je , ma w nosie mlecz , liscie kabaczka i inna zielenine, woli suche granulki

  6. #16

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Granulki to dodatek i lepsze będą liście. Kombinuj, bo jakoś trzeba go zmusić do naturalnego pokarmu. Pozdrówko! Rysiek

  7. #17

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Wlasnie kupilam mu kielki , dodam do zieleniny mam nadzieje ze bedzie jadl.Wczoraj bylam z legiem u weterynarza jest zdrowy jak rydz Wedlog tabeli ( nie znam sie na tym) ma ok półtora roku , lekarz mierzyl go od czubka glowy do nasady ogona , dlugosc ogona go nie interesowala.I sprawdzil plec na 99% to samiec
    Pozdrawiam

  8. #18

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    super, gratuluję ja też bym chciała samca:/


  9. #19

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Czyli tylko się cieszyć :-). Gratuluję... i legusiowi właścicielki też;-) R&G

  10. #20

    Re: Gazy-czyli bąki:)

    Dziekii

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •