-
Re: Jestem Nowa
moi drodzy
chyba faktycznie moj problem wywolal na forum odrobine niezdrowej rywalizacji w dziedzinie" kto ma lepsze serce dla zwierzat". ja chyba bede na szarym koncu w waszej klasyfikacji, bo dokonalam wymiany i w dodatku spie spokojnie...
trudno- zle wybralam miejsce, zeby sie poradzic- poszukam innego.
drogi rysiu
zycze ci nabycia umiejetnosci widzenia swiata nie tylko przez pryzmat 2 kolorow. tekst o kolejnym oddaniu legwana ponizej jakiegokolwiek poziomu- powiedzialabym ci: "jak smiesz", ale nie zamierzam dyskutowac na takim poziomie. mysle, ze zamin zaczniesz zadawac pytania pod rozwage innym zastanow sie nad soba.
aha- moj wet. powiedzial, ze 99% zlaman u legwanow wynika z niefrasobliwosci wlascicieli- zlego karmienia i niedelikatnych ruchow. ja dla swojego bylam delikatna i nie zdarzylam zrobic mu krzywdy dieta.
poza tym...
szczesliwie bedzie tylko wtedy kiedy ludzie zaczna brac odpowiedzialnosc za to co mowia, pisza i zaczna rozpoznawac ciezar gatunkowy slow, ktore wypluwaja w kierunku innych.
dziekuje za uwage, pozdrawiam i znikam
-
Re: Jestem Nowa
BRAWO NITKA !!
Powiem tylko tyle bo i zaraz mi się dostanie ! zresztą ....mam to gdzieś .
-
Re: Jestem Nowa
A Ty "NITKO" nie odchodź !! Wiem że forum to ma burdelistyczno-anarchistyczny harakter ale to nie oznacza że wielu z nas nie ma nic do powiedzenia. Śmiałbym nawet powiedzieć że możesz tyu spotkać osoby najbardziej zaznajomione z tematem Legwana w Polsce !!!
aleeee wazelina hehe a co mi tam jesteśmy najlepsi co nie ...? :-)))))
-
Re: Jestem Nowa
Nitko, przykro mi, że mnie źle zrozumiałaś . To co napisałem odebrałaś po prostu inaczej niż bym chciał. Trudno. Nie będę się tłumaczył. Przeczytaj mój post jeszcze raz uważnie, bez emocji. Miałaś do tego prawo i nikt Cię nie gani. Twój wybór. Odchodzić z tego forum nie powinnaś, bo tu chyba najwięcej jest rozwiązywanych problemów. Pozdrówko! Rysiek
-
Re: Jestem Nowa
Jeszcze pozwolę sobie odpisać na Twój zarzut , cyt. "tekst o kolejnym oddaniu legwana ponizej jakiegokolwiek poziomu- powiedzialabym ci: "jak smiesz", ale nie zamierzam dyskutowac na takim poziomie. mysle, ze zamin zaczniesz zadawac pytania pod rozwage innym zastanow sie nad soba."
To co Ci wet powiedział nie jest tak do końca prawdą, bo wyobraź sobie, że legwan może sam pod własnym ciężarem przy nieodpowiednim ruchu złamać kończynę . Przyczyną jest m.in. zła dieta, brak UV, złe warunki w terrarium, a nie niefrasobliwość właściciela. Bzdura ! Zdrowy legwan jest zdolny do takich karkołomnych wyczynów, że w najśmielszych snach Ci się nie śniło. Zaczynasz przygodę z terrarystyką i to pechowo. Współczuję. To przykre. Moja rada, to dobrze czytać to forum, przejrzeć FAQ . Roztocza, kleszcze to też nie rzadkość. Wielu borykało się z tym problemem. Chciałem ten problem naświetlić. Wiesz, wiele meili otrzymałem tego typu, że brak kasy na weterynarza, nie mam na świetlówkę UV , czy jest potrzebna, albo, że będzie za pół roku, mam terrarium 40x50x50, czy jest dobre dla legwana. To wszystko wkurza, bo jak ktoś ma dostęp do netu musi coś wiedzieć zanim kupi to zwierzę. Wiesz np. o tym, że masz obowiązek zarejestrować swojego lega i to tylko do listopada jest termin ? Powinnaś w sklepie dostać odpowiednie dokumenty. Jak piszesz, jesteś nowa,a to co odpisałem to moje zdanie. Jak do tego podchodzisz - Twoje. Po to jest forum i nie trzeba się obrażać, tylko dyskutować. Pozdrówko! Rysiek
Ps. Nie martw się, ja też kiedyś swoje musiałem tu wysłuchać jak zaczynałem i jestem do dzisiaj, 4 lata. Nie odchodź.
-
Re: Jestem Nowa
Rysiek ma racje. Ja tez jestem tu jeszcze nowa , mam legwana prawie rok a o forum dowiedzialam sie niedawno. Duzo sie tu nauczylam i mam nadzieje ze naucze sie wiecej. A mam pewnosc ze zawsze ktos mi pomoze i da dobra rade. Nitka, nie odchodz , zostan z nami
Pozdrawiam
-
Re: Jestem Nowa
Nitka polecam Ci tą lekturę i zrozumiesz moje podejście do niektórych spraw - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=8271&t=8271 . Poczytaj do końca. Rysiek
-
Re: Jestem Nowa - do Seba
Seb, masz fajnego, dużego lega, duże odpowiednie terrarium, które wymagało miejsca , kasy i trochę poświęcenia. Zabudowałeś siatką praktycznie cały balkon, więc dobro gada nie jest Ci obojętne, a tu trochę według mnie dziwna odpowiedź. O takich sprawach jak roztocza, złamania, brak apetytu trzeba pisać otwarcie i nie kryć tego, że często ten problem powraca na forum. Jako doświadczonemu terraryście ten fakt nie jest obcy. Koledze w tym temacie dałeś konkretną odpowiedź - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=8761&t=8751 , a nitce piszesz " BRAWO" zamiast przedstawić problem w odpowiednim świetle. Ja też nie napisałem " zostaw, albo zwróć " . Przedstawiłem problem tak jak go widzę. Nitka jest nowa i trzeba jej wszystkie aspekty przedstawić, a nie chciałbym, aby z mojego powodu odeszła z tego forum. To jest ostatnia rzecz, która mi nawet do głowy nie przyszła. Problemy z legwanami to normalka. Weź na przykład Fatmana, którego samica miała jaja, które dr. Jarek musiał usunąć operacyjnie, po operacji brzuch się otworzył i na nowo trzeba było szyć ( Filip, chyba nie pokręciłem ) . TO BYŁ PROBLEM ! Roztocza , złamania i inne to problem, ale trzeba z tym walczyć. Pozdrówko! Życzliwy Rysiek
-
Re: Jestem Nowa
Jasne Rysiek masz racje ale na miejscu NITKI postapił bym tak samo i jeśli miałem zapłacić sporo kasy i zostałem oszukany i sprzedano mi zaniedbanego i chorego zwierzaka to sory ale nie jestem na tyle głupi.
Znam to z utopsji że jak się kupuje smoka to należy na kilka dnia wcześniej wywalić sporo kasy na tera i jego urządzenie a kasa na Lega czeka i jest odliczona a tu nagle ....wydatek typu weterynarz i opacja że może smok nie pociągnąć pomimo naszych starań . I co ? ma sobie kupić smoka wywalić kase i modlić się żeby jej nie padł ? To nie ją należy ganić i pouczać że prawdziwy Samarytanin to by ,... to i tamto . To należy wziąść się za dupiatych sprzedawców którzy zabijają gady i wali ich to z góry na dół a każda padnięta gadzina jest dla niego niczym więcej jak jednym mniej banknotem w kieszeni. I to mnie włąśnie wkurza bo nikt nie powiedził złego słowa na sprzedawcę który sprzedał jej padającego Legwana ! a chroniąc swój tyłek w razie jak by Nitka chciała zrobić koło tego więcej szumu załagodził sprawę wymieniajć lega (tamten zapewne trafi do następnej osoby typu NItka)
BASTA
Ps. Nitka pleess daj mi adres tego sklepu !!! Już poleruję moją srebrną giwerę i będzie rach ciach :-)
Rysiek PACE ! :-)
-
Re: Jestem Nowa
Seb, nikt wojny nie zaczynał :-) . Pokój ! Sam nie rozumiem jak to się stało, że to co napisałem zostało inaczej odebrane. Tak jak już wspominałem nie pisałem " zostaw, oddaj" to był wybór nitki i miała do tego prawo. Prawda jest taka, że ten oddany zwierzak nie przeżyje i nie czarujmy się. Nie on jeden, bo chyba 80-90% ich nie doczeka wieku dorosłego. Jeszcze raz podkreślam, chodziło mi tylko o dobrą ocenę sytuacji, czego nitka jako nowa sama nie mogła zrobić. Poczytaj jeszcze raz - http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=8717&t=8713 . Złamanie to nie problem ( choć kosztowny ) roztocza - jest problem. Zła ocena sytuacji, a właściwie ocenił by ją weterynarz ( dobry ) i to za niezbyt wielkie pieniądze. Jak wiesz Gucio miał złamaną łapę ( udo ) i leczenie włącznie z wizytą u weterynarza, RTG i założeniem gipsu kosztowało kilkadziesiąt zł. Może to dużo, może mało. Na roztocza IVOMEC i trochę konsekwencji w działaniu. Takie urazy i pasożyty mogą się zdarzyć każdemu i w każdej chwili. O tym się pisze na forum. Otrzymałem ostatnio meila od nieznanego mi osobiście kolegi, który beztrosko, wesoło pisze, że kupił kiedyś lega i jak dorósł do 1 metra dł. oddał do wrocławskiego zoo, bo w domu się MĘCZYŁ . W zoo będzie miał napewno dobrze ;-(. Żeby było śmieszniej kupił sobie następnego malucha, bo terrarium, które ma pozwala trzymać tylko młode legwany !!!!!! KUR... Ja tu czegoś nie rozumiem i nie tak podchodzę do sprawy, czy po prostu nie mam racji. Już nie wiem . Inne meile są typu - podaję witaminki, wapno, ale UV będzie za pół roku ( może ) bo teraz mnie nie stać. Nitka też napisała, że wydała wszystko na co mogła sobie pozwolić. Rozumiem to, bo sam pracuję na 4-osobową rodzinę. Tylko kupując zwierzaka wszystko się może zdarzyć i kasa prędzej, czy później będzie potrzebna na ten cel, chociażby rejestracja, wymiana świetlówki chociaż świeci itp. Z tego trzeba sobie zdawać sprawę przed zakupem i tylko to chciałem naświetlić. Wyszło inaczej;-(. Szkoda. Pozdrawiam ! Rysiek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum