-
Prosze o szybka pomoc
Mam legwanice 3,5 letnia cale 123 cm. Problem w tkwi w tym ze nie je od 2 tyg. Bylem u weta i stwierdzil ze ma jakies jajka wewnatrz, mowil cos o jajnikach czy cos takiego. Sam dosyc duze i chyba trzeba usunac operacyjnie. Czy znacie sosob zeby niedopuscic do tej operacji?? Pokazywal mi zdjecia w ksiazce samicy ktora miala to samo i wygladalo to strasznie! Pomozcie, please!
-
Re: Prosze o szybka pomoc
Zdaj się na opinię lekarza. Przyda się RTG. W większości przypadków trzeba operować! Jest to ratunek dla legwana!
-
Re: Prosze o szybka pomoc
W 100% sie zgadzam nasza legwanica tez przez to przeszla. Tylko, ze troche za wczesnie dojrzala, bo miala 75 cm. Prawie przez miesiac byla na przymusowym karmieniu przez strzykawke, poniewaz sama nie chciala nawet patrzec w strone jedzenia. Czekalismy na to, zeby urodzila jajka. Niestety byly komplikacje - jajka nie mialy wytworzonych skorupek i bylo juz pewne, ze ich nie urodzi. Pojechalismy do Wroclawia i oddalismy lega pod noz dr Jarka. Dr wycial jej jajniki i jajowody, a teraz juz nawet blizny nie widac.
-
Re: Prosze o szybka pomoc
Moja legwanica w wieku 2,5 roku miała podobne problemy. Dużo nie w pełni wykształconych jaj w jamie brzusznej. Jaja uciskały narządy wewnętrzne, w tym przewód pokarmowy. Więc nie jadła, nie wypróżniała się... Ostatecznie wylądowała u dr Jarka na stole. Operacja odbyła się w marcu. Dziś zwierzątko ma się bardzo dobrze ) Pozostała jedynie blizna...
-
Re: Prosze o szybka pomoc
Dzieki wszystkim Mam nadzieje ze operacja sie powiedzie
-
Re: Prosze o szybka pomoc
będzie lepiej jak oddasz ja na operacje weterynarz zrobi swoje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum