jezeli stac cie bylo na kupienie legwana, to teraz masz obowiazek zapewnenia mu dobrych warunkow, pewne jest, ze potrzebuje lekarza wiec rusz troche glowka i zrob cos, nie wiem, pozycz, zarob, ukradnij i idz z nim jak najszybciej do weterynarza, zwierzak meczy sie juz piec tygodni (!!!) jak ty bys sie czul, gdyby to z toba bylo cos nie tak, a mama by nie chciala isc z toba do lekarza?
To, ze legwan nie mowi, nie znaczy ze nie cierpi (((

Pozdrawiam i zycze wiecej rozsadku!