Witam legwaniarzy!
Pytanie jak w temacie, interesi mnie mocno, na ile legwanki są w stanie zrozumieć to, co usłyszą..
Moja zdaje się, że rozumie dużo, aczolwiek nie wiem czy nie są to tylko moje subiektywne spostrzeżenia..
Gadacie do swoich gadów? Czy tylko ja jestem taka walnięta????
Pozdrówki!