Ja bym nie ryzykował. Miejsce na balkonie musi być zabezpieczone np. siatką . Jeśli pozostawisz go bez opieki w kwiatach nawet drugie piętro nie będzie przeszkodą. On zaryzykuje skok i możesz się z nim pożegnać. Nawet gdy go plnujesz musisz być przygotowanym na niespodziewane sytuacje. Mój dorosły legwan wygrzewa się na szerokim parapecie a niedawno pierwszy raz od 4 lat zrobił numer i skoczył z parapetu na półkę z kwiatami ( odl. 120cm ). Gdyby mnie nie było poszedł by zwiedzać świat bo mieszkam na parterze. Pozdrówko! Rysiek